Hiszpania: Ogromny wzrost liczby ofert pracy zdalnej

Hiszpania: Ogromny wzrost liczby ofert pracy zdalnej

Dodano: 
Maseczka
Maseczka Źródło: Pixabay
Liczba nowych etatów w trybie pracy zdalnej wzrosła w Hiszpanii o 214 proc. w porównaniu do okresu sprzed epidemii COVID-19.

To wyniki najnowszego raportu firmy Adecco, spółki zajmującej się zarządzaniem zasobami ludzkimi, na który we wtorek powołuje się portal 20 Minutos.

Zapotrzebowanie na pracę zdalną

Największy wzrost - aż o 306 proc. - odnotowano w sektorze centrów telefonicznej obsługi klienta. Badania wykazało, że na hiszpańskim rynku pracy o 154 proc. wzrosła też liczba etatów w ramach telepracy w urzędach publicznych.

Tego typu miejsc pracy przybyło też w branży finansów i ubezpieczeń, a także komunikacji – odpowiednio o 128 proc. i 127 proc.

Według szacunków Adecco w drugim kwartale br. w Hiszpanii zdalnie pracowało 1,85 mln osób, czyli 9,4 proc. wszystkich zatrudnionych w kraju. W tym samym okresie po raz pierwszy stopa bezrobocia spadła do poziomu sprzed pandemii, czyli poniżej 15,3 proc. Jeszcze jesienią 2020 r. wskaźnik ten przekraczał 16 proc. Liczba zatrudnionych w sferze budżetowej oraz w firmach wyraźnie wzrosła - łącznie o prawie 465 tys., do poziomu 19,7 mln.

Zakaz dyskryminacji w Andaluzji

Tymczasem wyższy Sąd Andaluzji na południu Hiszpanii zniósł nakaz przedstawiania przez klientów placówek gastronomicznych tzw. paszportów COVID-19.

W opublikowanym w sobotę dokumencie TSJA z siedzibą w Grenadzie wskazał, że klienci, aby wejść do placówek gastronomicznych nie muszą posiadać ani paszportu COVID, ani innego dokumentu potwierdzającego, że nie są zainfekowani koronawirusem.

Sędziowie wskazali, że utrzymywanie warunkowości wstępu do lokali na podstawie określonych dokumentów jest działaniem dyskryminującym obywateli.

Sprecyzowali, że domaganie się paszportów COVID od konsumentów nie jest działaniem “niezbędnym”, ale takim, które "ogranicza podstawowe prawa obywateli”.

Regiony wprowadzające obowiązek przedstawiania paszportu COVID, potwierdzającego pełny proces szczepień, twierdzą, że dokument ten służy zachowaniu bezpieczeństwa sanitarnego.

Dotychczas w 47-milionowej Hiszpanii co najmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło 70 proc. populacji. Rząd Pedro Sancheza twierdzi, że jeszcze w sierpniu podobny odsetek obywateli zakończy pełny proces szczepień.







Czytaj też:
Segregacja sanitarna? Jasne stanowisko Konfederacji
Czytaj też:
Pracodawca z dostępem do danych o szczepieniu. Kraska potwierdza

Źródło: PAP
Czytaj także