Jakże głęboko polski, wręcz arcypolski jest ten Polski Ład, bo z jakże głęboko polskich – arcypolskich składa się łat.
Oczywiście arcypolskich wyłącznie w tym sensie, który jest nam od wieków przypisywany przez wrogów, a z którym chyba żaden Polak nie chciałby, żeby arcypolskość była kojarzona.
I wszystko to zostało osiągnięte – ba, wciąż jest osiągane, bo przecież Polski Ład, jak się okazuje, i to „coraz bardziej” okazuje, wciąż jest in statu nascendi! – w zgodzie ze wszystkimi regułami takiego antyarcypolskiego sposobu postępowania.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.