"#Putininflacja podnosi nam wskaźnik wzrostu cen. Bez czynników geopolitycznych inflacja wyniosłaby 6 proc." – napisał Skiba na swoim koncie na Twitterze.
Ekonomiści Pekao wskazują, że na długo zanim Zachód zaczął nakładać sankcje na Rosję Putina, Rosja Putina toczyła już wojnę ekonomiczną z Zachodem. "W poł. 2021 przykręciła kurki z gazem potęgując presję kosztową w Europie. Naszym zdaniem, Putin odpowiada za ponad 1/3 obecnej inflacji w Polsce" – czytamy na koncie banku na Twitterze.
"Gazowy szantaż gazowy"
Ekonomiści szacują, że koszty gazu odpowiadają za 50-80 proc. wzrostu cen żywności w ostatnich miesiącach; częściowo przez kanał oczekiwań.
"Gdzie szantaż gazowy Putina widać w inflacji CPI? Prawie wszędzie: bezpośrednio w cenach nośników energii i pośrednio (naszym zdaniem w 30 proc.) w cenach energii elektrycznej; w inflacji bazowej, podbijając ceny dóbr z dużym udziałem gazu i prądu w kosztach" – podał bank.
Jak podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) inflacja konsumencka wyniosła 10,9 proc. w ujęciu rocznym w marcu 2022 r., według szybkiego szacunku danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 3,2 proc. w marcu. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 9,2 proc. r/r, nośników energii – wzrosły o 23,9 proc. r/r, paliw do prywatnych środków transportu zwiększyły się o 33,5 proc. r/r. W ujęciu miesięcznym, ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 2,2 proc. m/m, nośników energii wzrosły o 4,4 proc., natomiast paliw do prywatnych środków transportu zwiększyły się o 28 proc. m/m.
Czytaj też:
Arak: Z powodu wojny nie będzie kategorii żywności, która nie podrożejeCzytaj też:
Znaczący wzrost cen mieszkań