W poniedziałek minister Ziobro zorganizował konferencję prasową, której przedmiotem były kwestie energetyki. Ugrupowanie sprzeciwia się likwidacji energetyki węglowej.
Lider Solidarnej Polski nawiązał do słów niemieckiego wicepremiera ds. bezpieczeństwa energetycznego, który ocenił, że zimą w Europie może zabraknąć gazu. Niemieckie władze ogłosiły podjęcie kroków w celu rozwiązania problemu zmniejszonych dostaw rosyjskiego gazu. Wracają do wykorzystania węgla.
– Te słowa w pełni potwierdzają diagnozy, jakie od kilku lat formułowała Solidarna Polska, sprzeciwiając się forsowanemu przez Unię Europejską programowi likwidacji polskiego węgla i polskiej energetyki węglowej – stwierdził podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości.
Ziobro: Polska mogłaby być potęgą w eksporcie węgla
Ziobro przypomniał, że kierowana przez niego formacja konsekwentnie sprzeciwiała się rozwiązaniom klimatycznej agendy unijnej, zmierzającej do całkowitego odejścia od energetyki węglowej.
– Z tego powodu na radzie ministrów już kilkukrotnie podnosiłem potrzebę poważnej dyskusji na temat skali wyzwań, które stoją dziś przed Polską w tym obszarze. (…) Skoro Niemcy sygnalizują, że mogą sobie nie poradzić i niemiecki wicepremier wzywa Niemców do ograniczenia zużycia gazu, to my musimy tym bardziej przygotować się na złe scenariusze – podkreślił Ziobro.
Minister przekazał, że na zaplanowanym na wtorek posiedzeniu rządu w trybie pilnym ponowi wniosek o podjęcie poważnej debaty w zakresie stanu bezpieczeństwa energetycznego Polski.
– Nie godzimy się jako Solidarna Polska, aby nasz kraj musiał sprowadzać drogi węgiel z Kolumbii, kiedy posiadamy największe, potwierdzone złoża węgla kamiennego w Europie i moglibyśmy go łatwo wydobywać z korzyścią dla Polaków – zaznaczył minister. Jak dodał, Polska mogłaby przecież węgiel eksportować. – Moglibyśmy być potęgą eksportującą węgiel – przypomniał.
Polityk skonstatował, że Solidarna Polska wyraża gotowość, by w ramach obozu rządzącego wziąć odpowiedzialność za rozwój polskiej energetyki węglowej, a także za wielkie inwestycje, które powinny być działaniem rządu.
– Nie możemy czekać, te inwestycje są potrzebne tu i teraz. O to będę chciał apelować do rady ministrów, a zwłaszcza do premiera Mateusza Morawieckiego – zapowiedział Zbigniew Ziobro.
Czytaj też:
Morawiecki "nie chce umierać za wymiar sprawiedliwości". Reaguje ZiobroCzytaj też:
Konfederacja: Odrzućmy unijną politykę klimatyczną i nie likwidujmy polskich kopalń