"Tusk jak Łukaszenka". Ziobro zabrał głos ws. Romanowskiego

"Tusk jak Łukaszenka". Ziobro zabrał głos ws. Romanowskiego

Dodano: 
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości Źródło: PAP / Piotr Polak
"Maska neopraworządności opadła. Polska już oficjalnie jak Białoruś" – tak o sprawie pobytu Marcina Romanowskiego na Węgrzech napisał były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Polityk zwrócił się też bezpośrednio do Donalda Tuska.

W czwartek wieczorem mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcina Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturę Krajową "działań naruszających jego prawa i wolności". Pełnomocnik Romanowskiego podkreślił, że jest to pierwszy przypadek przyznania polskiemu politykowi ochrony międzynarodowej w innym kraju po 1989 r.

Doniesienia o przyznaniu polskiemu parlamentarzyście azylu potwierdził później w rozmowie z węgierskimi mediami szef kancelarii premiera Viktora Orbana i wiceprzewodniczący Fideszu Gergely Gulyas.

Ziobro o sprawie Romanowskiego: Polska już oficjalnie jak Białoruś

Do sprawy Marcina Romanowskiego odniósł się na portalu X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

"Maska neopraworządności opadła. Polska już oficjalnie jak Białoruś. Donald Tusk jak Łukaszenka" – napisał parlamentarzysta.

Ziobro podkreślił, że Viktor Orban miał wiele argumentów, by przyznać azyl Romanowskiemu. Były minister sprawiedliwości przypomniał, że Powszechna Deklaracja Praw Człowieka w art. 11 stanowi, że każdy oskarżony ma prawo do sprawiedliwego procesu, w którym zapewnione są wszystkie przewidziane prawem gwarancje obrony.

"Siłowe odsunięcie od pełnienia funkcji legalnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego (bez wymaganej ustawą zgody Prezydenta A.Dudy) to nielegalna zmiana ustroju wymiaru sprawiedliwości. To też przestępstwo! Już tylko ten jeden fakt pozbawił M. Romanowskiego możliwości korzystania z przysługujących mu – jak mówi przywołana wyżej konwencja – wszelkich środków prawnej obrony w procesie karnym" – czytamy we wpisie Ziobry. Były prokurator generalny podkreślił, że "siłowe odsunięcie legalnego Prokuratora Krajowego spowodowało utratę przez Romanowskiego prawa do odwołania się do Prokuratora Krajowego w trybie nadzoru służbowego czy instancyjnego". Polityk przypomniał jednocześnie, że jest to "gwarantowane ustawą uprawnienie w ramach prawa do obrony".

Ziobro do Tuska: Sam sobie stworzyłeś problem

"Do tego dochodzi następne bezprawne 'powołanie' uzurpatora na funkcje Prokuratora Krajowego, który ingeruje w śledztwo i podejmuje nielegalne decyzje. To już następny element. Te bezprawne, motywowane polityczną zemstą działania Tuska i Bodnara podeptały prawo i nie dają Romanowskiemu żadnych szans na uczciwy proces. Brak Prokuratora Krajowego będzie miał niestety wpływ na tysiące prowadzonych postępowań karnych" – zauważył Zbigniew Ziobro.

Jak podkreślił polityk, Romanowski swoim działaniem "walczy o przywrócenie elementarnego porządku prawnego ważnego dla sytuacji tysięcy Polaków".

Na koniec Zbigniew Ziobro zwrócił się bezpośrednio do Donalda Tuska. "Sam sobie stworzyłeś problem, ignorując zasady praworządności i naruszając podstawowe prawa obywateli" – napisał były minister sprawiedliwości.

twitterCzytaj też:
"Mamy bezprawie". Obajtek o Romanowskim i swoim immunitecie
Czytaj też:
Dworczyk nie odwiedzi Romanowskiego. "Odpowiedzialność rządu"

Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także