Ogromne zaległości branży gastronomicznej w Polsce. Gdzie jest najgorzej?

Ogromne zaległości branży gastronomicznej w Polsce. Gdzie jest najgorzej?

Dodano: 
Restauracja, zdjęcie ilustracyjne
Restauracja, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Pixabay
Zaległości branży gastronomicznej w Polsce wynoszą już 754 mln złotych.

W najgorszej sytuacji są przedsiębiorcy z województwa świętokrzyskiego, gdzie na jednego z nich przypada prawie 143 tys. złotych nieopłaconych faktur i kredytów – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK, na które powołał się w czwartek ISBnews.

Dalsze skutki pandemii

W pierwszym roku z COVID-19, mimo dopłat i pomocy państwa, wartość nieuregulowanych przez firmy gastronomiczne faktur i rat kredytów wzrosła o prawie 90 mln złotych i przekroczyła sumę 734 mln złotych. Warto zaznaczyć, że od kwietnia zeszłego roku do kwietnia tego roku doszło 20 mln złotych.

– Cały czas na podobnym poziomie zwiększa się liczba firm niesolidnych dłużników. Rocznie przybywa ich bowiem ponad 300 i obecnie zaległości wobec kontrahentów ma niemal 10,5 tys. podmiotów gastronomicznych aktywnych, zawieszonych i zamkniętych. O ile jednak dłużników przybywa głównie wśród prowadzących restauracje, to za przyrost zaległości w ostatnich 12 miesiącach odpowiadają przede wszystkim ruchome placówki gastronomiczne, czyli m.in. obstawiające różnego rodzaju imprezy masowe foodtrucki. Podwoiły one swoje zaległości do 34 mln złotych. Choć jest szansa, że liczne wydarzenia organizowane tego lata podreperują ich finanse – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany przez ISBnews.

Z geograficznego ujęcia danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że najgorzej radzą sobie firmy gastronomiczne z Mazowsza, gdzie jest zarówno najwięcej zadłużonych restauratorów, jak i najwyższe wartości długów – 2 122 firmy i prawie 151 mln złotych zaległości. Nie jest łatwo też przedsiębiorcom ze Śląska, wśród których problemy ma 1 415 podmiotów, a ich łączna zaległość przekracza 78 mln złotych. Jednak na drugiej pozycji pod względem zadłużenia jest Dolny Śląsk z kwotą niemal 112 mln złotych. Z kolei najwyższą średnią zaległość przypadającą na jeden gastronomiczny biznes notuje województwo świętokrzyskie – prawie 143 tys. złotych.

Czytaj też:
Raport: Niepewność staje się "normalnością" polskich przedsiębiorstw
Czytaj też:
Polskie firmy włączyły się w proces przenoszenia łańcucha dostaw z Chin
Czytaj też:
Prezes UOKiK wszczął postępowanie wobec sieci Carrefour i Auchan

Źródło: ISBnews
Czytaj także