Chodzi o wypracowanie nowego harmonogramu zakończenia okresu przejściowego, po którym blok będzie pracował w optymalnej konfiguracji i z maksymalną efektywnością – poinformowało w czwartek, 11 sierpnia ISBnews.
W ostatnią środę odbyło się pierwsze spotkanie mediacyjne. W jego trakcie strony zadeklarowały chęć współpracy służącą wypracowaniu optymalnego harmonogramu zakończenia okresu przejściowego pracy bloku 910 MW, podczas którego dokończone zostaną testy, optymalizacja i strojenie jednostki. Okres przejściowy jest kluczowy dla efektywnego funkcjonowania bloku w Jaworznie w perspektywie kilkudziesięciu lat, podczas których będzie stanowił istotny element stabilizujący polski system energetyczny – przekazano w komunikacie, podpisanym przez prezesów obu spółek, czyli Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego z Rafako i Pawła Szczeszka z Grupy Tauron.
Proces mediacji
W ubiegłym tygodniu podano, że Nowe Jaworzno Grupa Tauron, spółka kontrolowana przez Rafako oraz konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa podpisały umowę mediacyjną, na podstawie której zostanie złożony wniosek o przeprowadzenie mediacji przed Sądem Polubownym przy Prokuratorii Generalnej RP.
Tauron Polska Energia jest spółką holdingową w grupie kapitałowej, która zajmuje się wydobyciem węgla, wytwarzaniem, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej oraz ciepła.
Rafako jest producentem kotłów oraz urządzeń ochrony środowiska dla energetyki. Oferuje generalną realizację bloków energetycznych opalanych paliwami kopalnymi.
Problemy elektrowni
W minionym tygodniu media informowały, że jedna z największych elektrowni w Polsce – Elektrownia Jaworzno – może przestać funkcjonować z powodu awarii. Według doniesień, spółka miała zaalarmować o problemach rząd. Z ustaleń dziennikarzy wynikało, że z powodu wykrycia zanieczyszczeń codziennie dochodzi do awaryjnego zatrzymania taśmy w elektrowni w Jaworznie.
Wcześniej informowano, iż elektrownia nie tylko będzie musiała mierzyć się z problemem braku dostaw paliwa w zimę, ale już w tej chwili ma kłopoty z dostawami odpowiedniego jakościowo węgla, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania bloków. Do elektrowni dowożony miał być gorszej jakości węgiel, który doprowadził do awarii niektórych urządzeń.
Czytaj też:
Pożar w elektrowni Jaworzno. Siedem zastępów straży pożarnejCzytaj też:
"Na granicy blackoutu". Nieplanowane wyłączenia bloków energetycznych