Agencja Ukrinform, powołując się na deputowanego ukraińskiego parlamentu Jarosława Żełezniaka, poinformowała, że ukraiński bank centralny ma nowego prezesa. "Za kandydaturą Pysznego zagłosowało 290 deputowanych" – napisał Żelezniak na Telegramie.
Były prezes podejrzany o nielegalne działania
Kyryło Szewczenko, poprzedni szef NBU, został odwołany w czwartek ze stanowiska przez Radę Najwyższą na wniosek prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Wysuwane są wobec niego podejrzenia o nielegalne działania w latach 2015-2020, czyli w czasie, gdy kierował państwowym Ukrhazbankiem. Taką informację przekazał portal Ukraińska Prawda, powołując się na Narodowe Biuro Antykorupcyjne i Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną.
W czwartek instytucje te podały, że "w Ukrhazbanku wykryto nielegalną działalność osób piastujących stanowiska służbowe, która doprowadziła do strat w wysokości ponad 206 mln hrywien" (ok. 5 mln dolarów).
"Podpisywano fikcyjne umowy z osobami fizycznymi i prawnymi, które rzekomo jako agenci banku sprowadzili do niego dużych klientów. Za takie usługi bank co miesiąc nielegalnie wypłacał wynagrodzenie" – czytamy w oświadczeniu.
Kim jest nowy prezes banku centralnego?
Pyszny uzyskał dyplom z prawa na Czerniowieckim Uniwersytecie Narodowym w 1996 roku, a następnie ukończył studia na Ukraińskiej Akademii Bankowości Narodowego Banku Ukrainy w 2005 roku. Pięć lat wcześniej, w 2000 r., zaczął pracę w Oszczadbanku, najpierw jako szef działu prawnego, później jako pierwszy zastępca i pełniący obowiązki prezesa rady nadzorczej. Prezesem tego banku był w latach 2014-2020.
Ukrinform podkreślił, że Pyszny jest członkiem międzynarodowej grupy ekspertów ds. sankcji wobec Rosji pod kierunkiem szefa kancelarii prezydenta Ukrainy – Andrija Jermaka, oraz amerykańskiego naukowca, byłego ambasadora USA w Rosji Michaela McFaula.
Czytaj też:
Narodowy Bank Ukrainy odkupi od NBP hrywnyCzytaj też:
Masowa prywatyzacja na Ukrainie. Ma pomóc w kwestii zboża