Kiedy zarobki Polaków dogonią inflację? Analiza ekonomistów

Kiedy zarobki Polaków dogonią inflację? Analiza ekonomistów

Dodano: 
Portfel z banknotami. Zdj. ilustracyjne
Portfel z banknotami. Zdj. ilustracyjneŹródło:PAP/EPA / Marcin Bielecki
Wzrost płac przekroczy poziom inflacji dopiero pod koniec 2023 r. – prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny. Według PIE oszczędności Polaków będą dalej topniały.

Eksperci przewidują, że spadek inflacji będzie stopniowy, począwszy od II kw. br., przez co szanse na realny wzrost poziomów wynagrodzeń i dogonienie poziomu inflacji zaistnieją dopiero pod koniec roku.

"Spowolnienie gospodarcze oznacza mniejsze szanse na podwyżki. Siła nabywcza konsumentów przez większość roku będzie maleć. Przewidujemy, że wzrost płac przekroczy poziom inflacji dopiero pod koniec 2023 r. W efekcie faktyczna zasobność naszych portfeli zmniejszy się, co przełoży się zarówno na ograniczenie wydatków konsumpcyjnych, jak i topnienie posiadanych oszczędności" – czytamy w "Miesięczniku Makroekonomicznym PIE".

PIE przypomina, że w 2022 r. wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw rosły w rekordowym tempie, począwszy od lutego, osiągając poziom dwucyfrowy. Wzrosty dodatkowo podbijane były wypłatami premii oraz innych bonifikat przyznawanych w związku z rosnącymi cenami. Wzrost płac był jednak nierównomierny w gospodarce. Szczególnie duże wzrosty, sięgające 20 proc., odnotowano w górnictwie oraz transporcie, podczas gdy płace w usługach czy handlu rosły w tempie ok. 5 proc.

Inflacja hamuje wzrost płac i zmniejsza budżety domowe Polaków

"W 2023 r. skala podwyżek będzie ograniczona, a wzrost wynagrodzeń przez większą część roku będzie niższy od inflacji. Spowolnienie gospodarcze zmniejszy możliwości przedsiębiorstw do spełniania żądań płacowych pracowników, w kolejnych miesiącach wzrost wynagrodzeń będzie mniejszy. Spadek inflacji będzie stopniowy, począwszy od II kw., przez co szanse na realny wzrost poziomów wynagrodzeń i dogonienie poziomu inflacji zaistnieją dopiero pod koniec roku" – czytamy dalej w raporcie.

Według Instytutu sytuacja finansowa gospodarstw domowych ulegnie w tym roku dalszemu pogorszeniu.

"Inflacja ogranicza siłę nabywczą konsumentów. W ciągu roku zauważalnie pogorszyła się również, wg konsumentów, ocena budżetów domowych. Ponad połowa badanych ocenia, że w ciągu roku ich sytuacja finansowa uległa pogorszeniu. W gospodarce wciąż utrzymują się pesymistyczne nastroje wśród konsumentów, o czym świadczy wskaźnik bieżącej ufności konsumenckiej GUS, który w styczniu br. wyniósł -38,1 pkt (spadek o 8,9 pkt względem stycznia 2022 r.)" – napisano w analizie PIE.

Czytaj też:
Ile wynosi inflacja bazowa? NBP podał nowe dane

Źródło: ISBnews
Czytaj także