Sejm podjął uchwałę w sprawie projektu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym, w której "wyraża zdecydowany sprzeciw wobec projektu rozporządzenia w obecnym kształcie". Za uchwałą głosowało 444 posłów, 5 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Sasin: To zabije polskie górnictwo
Wicepremier Jacek Sasin podkreślał podczas sejmowego wystąpienia, że 70 proc. energii w Polsce jest wytwarzanych z węgla. Polityk podkreślił, że takie są historyczne uwarunkowania naszego kraju, mimo pozyskiwania energii z innych źródeł.
– 70 proc. energii w Polsce jest wytwarzane z węgla i tak będzie czy to się komuś podoba czy nie, tak będzie jeszcze przez najbliższe co najmniej 25 lat – mówił.
– To rozporządzenie, które jest planowane, rozporządzenie PE i Rady UE zabija de facto polskie górnictwo. Powoduje że w szybkim tempie Polska przestałaby być państwem, które będzie dysponować surowcami pozwalającymi wytwarzać nam energię elektryczną. Musielibyśmy sprowadzać węgiel z zagranicy. Jaki jest sens tego, aby zaprzestać wydobycia węgla w Polsce tylko po to, żeby sprowadzać go spoza UE? Głupie, bezsensowne prawo. Polski rząd robi wszystko w tej sprawie, żeby doprowadzić do tego, aby te przepisy nie uderzały, nie likwidowały polskiego górnictwa. W PE tylko eurodeputowani PiS występują w tej sprawie i apelują, działają aby te przepisy uwzględniały naszą polską specyfikę – mówił dalej wicepremier.
O czym mówi uchwała?
W uchwale czytamy, że procedowany na forum Unii Europejskiej projekt "niesie za sobą wiele poważnych zagrożeń, zarówno dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, jak i dla polskiego społeczeństwa".
Posłowie wskazują, że "konieczne jest dostosowanie projektu rozporządzenia do realnych możliwości adaptacyjnych wynikających ze specyficznej sytuacji naszego kraju".
Zdaniem posłów, "przepisy projektu w proponowanym kształcie, nakładające nieracjonalne i niezgodne z dostępną wiedzą technologiczną oraz ekonomiczną nadmierne wymogi dotyczące emisji metanu z kopalni węgla kamiennego, doprowadzą do kryzysu społeczno-ekonomicznego w branży górniczej, co oznacza ryzyko utraty miejsca pracy dla setek tysięcy pracowników".
W uchwale podkreślono przyjęcie rozporządzenia w obecnie proponowanym brzmieniu zniweczy Umowę Społeczną dotyczącą transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz wybranych procesów transformacji województwa śląskiego, która określa tempo odejścia od węgla w Polsce.
"Zamknięcie kopalń węgla doprowadzi do uzależnienia Polski od węgla importowanego i wzrostu zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego, co w obliczu trwających działań wojennych spowodowanych agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, jest niedopuszczalne" – czytamy także.
Głosowanie nad unijnym rozporządzeniem ws. redukcji metanu zaplanowano w Parlamencie Europejskim na 8 maja.
Czytaj też:
Polska stawia na atom, a Niemcy utyskująCzytaj też:
Tusk: Pierwszy proponowałem Baltic Pipe. Jabłoński: Są granice bezczelności?Czytaj też:
Ziobro na Śląsku: Obrona górnictwa to obrona interesów Polaków i polskiej gospodarki