Inwestycje Orlenu. Obajtek: Nie możemy czekać z założonymi rękami

Inwestycje Orlenu. Obajtek: Nie możemy czekać z założonymi rękami

Dodano: 
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Musimy inwestować w nowe technologie, byśmy mogli jeszcze szybciej się rozwijać i być bardziej konkurencyjni – powiedział prezes Orlenu Daniel Obajtek.

W czwartek Orlen uruchomił dwie nowe farmy fotowoltaiczne. Pierwsza z nich o mocy 62 MG stanęła w Wielbarku (woj. warmińsko-mazurskie). Z kolei druga o mocy 25 MW znalazła się w Gryfie (woj. wielkopolskie).

Do końca tego roku farma w Wielbarku zostanie rozbudowana, a jej moc wzrośnie do 70 MW. Z kolei w przyszłym roku, w sąsiedztwie farmy Gryf powstaną kolejne instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy ok. 68 MW.

Koszt inwestycji to ok. 260 mln złotych. Energia produkowana przez obie farmy ma zasilić ok. 43 tys. gospodarstw domowych.

Obajtek zapowiada inwestycje

Obecny podczas otwarcia farmy w Wielbarku prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapowiadał dalsze, duże inwestycje w energię odnawialną. To element strategii spółki do roku 2030. Łączna kwota przeznaczona na innowacje ma wynieść ok. 320 mld złotych.

– W tych projektach, w tych wydatkach 320 miliardów w ciągu siedmiu lat, 120 miliardów – to jest 40 proc strategii – będzie przeznaczone na zielone inwestycje. Są to inwestycje związane z ciepłownictwem, z wodorem, z paliwami syntetycznymi. Są to inwestycje w farmy na Bałtyku, inwestycje w farmy na lądzie, inwestycje w fotowoltaikę, ale i inwestycje w SMR, które niedawno ogłosiliśmy – powiedział Obajtek i podkreślił, że spółka musi w szybkim tempie dokonywać innowacji i inwestycji w "zieloną energię".

Mniejsza emisyjność

Obajtek zapowiedział również, że kierowany przez niego koncern chce do 2030 roku zmniejszyć emisyjność o 40 proc. Ma to poprawić efektywność oraz zmniejszyć koszt produkcji energii. Prezes Orlenu podkreślił, że polska gospodarka nie uniknie transformacji energetycznej ani nowych technologii. Z tego względu koniecznością jest inwestycja w nowe technologie.

– Musimy inwestować w nowe technologie, byśmy mogli jeszcze szybciej się rozwijać i być bardziej konkurencyjni. Nie możemy czekać z założonymi rękami do 2035 roku, że nagle tradycyjne paliwa przestaną mieć znaczenie. Jeżelibyśmy czekali, to nasz koncern będzie słabł – wyjaśnił szef Orlenu.

Czytaj też:
Pensje w Orlenie zgodne z prawem. Ujawniamy fragmenty ekspertyzy
Czytaj też:
Orlen wygrywa w sądzie z "Newsweekiem". Dziennikarze sprostują nieprawdziwe informacje?

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także