– Podczas szczytu NATO w Wilnie Niemcy ogłoszą nowe pakiety pomocy Ukrainie – oświadczył niemiecki minister obrony Boris Pistorius, który w poniedziałek wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z szefem resortu obrony Francji Sebastienem Lecornu.
– NATO pokaże na szczycie dużą jedność, do czego jest zmuszone w świetle obecnej sytuacji – stwierdził Pistorius w trakcie spotkania z dziennikarzami. Jak podkreślił, wszystkie prace nad nowymi pakietami pomocowymi są zakończone.
Szczyt NATO w Wilnie
W dniach 11-12 lipca w Wilnie odbędzie się szczyt NATO. Według doniesień medialnych, kluczowymi tematami rozmów przywódców będą wojna na Ukrainie oraz dążenia Kijowa do przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Ukraina spodziewa się, że podczas spotkania liderów państw członkowskich NATO otrzyma jasną deklarację, co do akcesji po zakończeniu wojny z Rosją. Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył niedawno, że Ukraina nie zgodzi się na alternatywne propozycje, które mogłyby zastąpić członkostwo w NATO.
Stanowisko Polski
W poniedziałek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz stwierdził, że oczekiwania, co do zgody na przystąpienie Ukrainy do NATO są duże, a jej szybka ścieżka akcesji "byłaby efektowna". W rzeczywistości droga do Sojuszu Północnoatlantyckiego jest długa, a zakończenie wojny z Rosją wcale nie jest jedynym warunkiem, jaki musi spełnić Kijów.
– Myślę, że tutaj całość polskiej klasy politycznej – tych, którzy się zajmują tymi sprawami – nie bylibyśmy zwolennikami jakichś takich twardych definicji, które by wiązały na przyszłość, natomiast trzeba dokonać pewnych kroków – mówił Przydacz. I zaznaczył, że Ukraina "z dnia na dzień członkiem NATO nie zostanie".
Czytaj też:
Rozszerzenie NATO o Szwecję. Erdogan postawił warunekCzytaj też:
Warunek Turcji dla akcesji Szwecji do NATO. Scholz i Stoltenberg komentują