Cyfrowe złoto na rollercoasterze
  • Jacek PrzybylskiAutor:Jacek Przybylski

Cyfrowe złoto na rollercoasterze

Dodano: 
Bitcoin. Zdj. ilustracyjne
Bitcoin. Zdj. ilustracyjne Źródło:Pixabay
Spór o przyszłość kryptowalut trwa od lat. Jedni zbijają na nich fortuny. Wielu traci jednak oszczędności życia. Ogromna zmienność sprawia, że z pewnością nie jest to inwestycja dla ludzi o słabych nerwach.

Na początku grudnia ogólnopolskie media ekscytowały się tym, że poseł Sławomir Mentzen w oświadczeniu majątkowym wpisał nie tylko dwa domy czy 15 tys. euro, lecz także 33,7 bitcoina o szacunkowej wartości 4,9 mln zł (słownie: czterech milionów dziewięciuset tysięcy złotych). Polityk Konfederacji przekonuje publicznie, że w ciągu 10 lat zarobił krocie na kryptowalutach tylko dlatego, że nie słuchał ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego. Trzeba jednak pamiętać, że oprócz osób, które na rynkach krypto zbiły ogromne majątki, są również tacy, którzy mimo wielkiej wiary w zysk odnotowali gigantyczne straty. Sławomir Mentzen nie jest jednak pierwszym polskim politykiem, który w oświadczeniu majątkowym ujawnił oszczędności w kryptowalutach. Wcześniej wpisali je do oświadczeń choćby Krzysztof Bosak oraz Konrad Berkowicz. Bitcoin, nazywany cyfrowym złotem, jest najstarszą i najpopularniejszą kryptowalutą na świecie. W globalnym obrocie są setki rodzajów „walut wirtualnych”. W oświadczeniach majątkowych polskich posłów pojawią się zaś te o największej kapitalizacji, a więc poza bitcoinem np. ethereum.

Fed podbija cenę

Dawniej, aby wejść w posiadanie bitcoina, trzeba go było „wykopać”, co wymaga nie tylko czasu, lecz także dużych inwestycji w odpowiedni sprzęt oraz opłacenia ogromnych rachunków za prąd. Koszty energii są ogromne, co może wyjaśniać, co kierowało przestępcami wykorzystującymi do kopania prąd w instytucjach publicznych takich jak Komenda Główna Policji czy Naczelny Sąd Administracyjny (w obu przypadkach sprawą zajęły się organy ścigania). Znacznie popularniejszą, szybszą i wygodniejszą metodą jest po prostu zakup bitcoina. Można to zrobić na cyfrowych giełdach, specjalistycznych kantorach kryptowalutowych etc. Obrót jest więc możliwy całą dobę i siedem dni w tygodniu. W Polsce obrót walutami cyfrowymi nie jest zabroniony, ale każdy, kto wejdzie w posiadanie bitcoinów etc., ma obowiązek wykazać ich nabycie i sprzedaż w zeznaniu rocznym PIT-38. Trzeba być też ostrożnym podczas handlu.

Cały artykuł dostępny jest w 51/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także