Tyrowicz nie odpuszcza mimo spadku inflacji. Chce dużej podwyżki stóp procentowych

Tyrowicz nie odpuszcza mimo spadku inflacji. Chce dużej podwyżki stóp procentowych

Dodano: 
Członek RPP Joanna Tyrowicz
Członek RPP Joanna Tyrowicz Źródło:PAP / Tomasz Waszczuk
Członek RPP Joanna Tyrowicz nadal uważa, że stopa referencyjna NBP powinna wzrosnąć i wynosić 7,75 proc. w porównaniu do 5,75 proc. obecnie.

– Cały czas uważam, że stopa 7,75 proc. jest niezbędna, dlatego że zgodnie z analizami, które przedstawiają analitycy Narodowego Banku Polskiego, nie wracamy z inflacją do celu. (…) W celu trzeba być, a nie bywać – powiedziała Tyrowicz w TVN24.

Jak podał w ubiegłym tygodniu NBP, podczas lutowego posiedzenia RPP za podwyżką o 200 pb opowiedziała się tylko Tyrowicz, zaś przeciwko oddano 9 głosów. W lutym (podobnie jak następnie w marcu br.) Rada utrzymała stopę referencyjną na poziomie 5,75 proc. RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie po tym, jak w październiku 2023 r. obniżyła je o 25 pb.

– Inflacja bazowa w Polsce dzisiaj to jest prawie 5 proc. Inflacja bazowa w Stanach Zjednoczonych wynosi dzisiaj 2,8 proc. i oni mają stopę 5,25 proc. I cały czas Fed komunikuje to, co ja również próbuję przekazać: dopóki nie będziemy mieli pewności, że wszystkie ceny – tak jak się zachowuje cały rynek – nie są zbliżone do celu inflacyjnego, nie powinniśmy luzować polityki pieniężnej – wskazała Tyrowicz w rozmowie.

Podkreśliła jednocześnie, że dopóki nie nastąpią zewnętrzne szoki, nie grozi nam powrót do dwucyfrowej inflacji.

Tyrowicz: Inflacja nie będzie wynosiła 2,5 proc. przez jeszcze bardzo długi czas

– Natomiast nasza praca polega na tym, żeby inflacja była 2,5 proc. To, że ona może sobie chodzić w paśmie odchyleń +/- 1 pkt proc. to jest dlatego, że wiadomo, iż zawsze są jakieś wahania sezonowe itp. I Rada nie powinna na to reagować. Ale inflacja powinna wynosić 2,5 proc. i nie będzie wynosiła 2,5 proc. przez jeszcze bardzo długi czas – przekonywała Tyrowicz.

Jej zdaniem "wszyscy w banku (centralnym) wyraźnie komunikują, że cały czas nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być ze stabilnością cen w Polsce i dlatego potrzebna jest bardziej restrykcyjna polityka pieniężna".

Inflacja w Polsce w dół, VAT na żywność w górę

Jak podał w połowie marca Główny Urząd Statystyczny, inflacja konsumencka wyniosła w lutym br. 2,8 proc. w skali roku. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,3 proc. Odczyt GUS okazał się być nieco lepszy od przewidywań ekonomistów, którzy spodziewali się, że inflacja w lutym wyniesie 3,2 proc.

Eksperci zwracają uwagę, że inflacja w Polsce po raz pierwszy od marca 2021 r. znalazła się w dopuszczalnym paśmie wahań wokół celu NBP, który wynosi 2,5 proc. z odchyleniem o 1 pkt proc. w każdą stronę. Ponieważ w kwietniu wróci VAT na żywność, a w lipcu zostaną odmrożone ceny energii, ponowny wzrost inflacji jest pewny.

Czytaj też:
Wraca VAT na żywność. Tuż po świętach niektóre sklepy mogą być zamknięte

Opracował: Damian Cygan
Źródło: ISBnews
Czytaj także