Ministerstwo Finansów nie zamierza opodatkować tzw. obiektów małej architektury – ani związanych z kultem religijnym, ani np. wodotrysków, ogrodowych posągów, murowanych grillów, huśtawek i piaskownic – poinformował w środę resort, w odpowiedzi na tekst w "Puls Biznesu" o możliwym opodatkowaniu przydrożnych krzyży i kapliczek.
Krzyże i kapliczki też będą opodatkowane? MF: Nie
Ministerstwo Finansów przypomniało, że resort pracuje nad zmianami przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, które polegają na wprowadzeniu autonomicznych definicji pojęć „budynek” i „budowla”.
Resort napisał, że obiekty małej architektury, zarówno te związane z kultem religijnym, jak i inne stanowiące element architektury ogrodowej oraz obiekty użyteczności codziennej, jako, że nie są wymienione jako przedmiot podatku, nie podlegają opodatkowaniu. „Projektowane regulacje nie wprowadzają zmian w tym zakresie” – zapowiedziało Ministerstwo Finansów.
Nowe podatki. Niejasne przepisy
O pomysłach MF donosi we wtorek "Puls Biznesu". "W poszukiwaniu dodatkowych pieniędzy dla budżetu państwa Ministerstwo Finansów (MF) zdaje się przesuwać granice. Okazuje się, że projektowane przepisy nakładają daninę nie tylko na przedsiębiorstwa, kombinaty i całą ich infrastrukturę sieciową, techniczną i użytkową. Eksperci wskazują, że podatkiem od nieruchomości mogą być objęte również tzw. obiekty małej architektury (obecnie wyłączone z opodatkowania)" – podano.
Wyliczono, że obiekty te to m.in. wykorzystywane na potrzeby kultu religijnego kapliczki, krzyże przydrożne, święte figurki, a także obiekty architektury ogrodowej jak np. wodotryski, posągi ogrodowe (np. krasnale, nimfy, amorki), pergole, oczka wodne, kaskady, ogrody skalne, ogrodowe murowane grille oraz obiekty użyteczności codziennej jak piaskownice, ławki, huśtawki, drabinki, wiaty na wózki, słupki, śmietniki.
"Puls Biznesu" wskazał, że "obecnie tego typu obiekty są wyraźnie zwolnione z podatku od nieruchomości. Najnowszy projekt MF zmian w tym podatku nie przewiduje już tego zwolnienia.
Czytaj też:
Prof. Krysiak: Przed nami fala bankructw i bezrobociaCzytaj też:
Kolejna unijna opłata "klimatyczna". Bryłka ostrzega: Zapłacą konsumenci