Putin znalazł sposób na wsparcie odciętej od Zachodu rosyjskiej gospodarki

Putin znalazł sposób na wsparcie odciętej od Zachodu rosyjskiej gospodarki

Dodano: 
Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / Gavrill Grigorov
Rosja planuje zainwestować znaczne środki w infrastrukturę, która pozwoli zwiększyć wymianę handlową z partnerami w Azji i na Bliskim Wschodzie.

Władimir Putin przeznacza mnóstwo pieniędzy na wojnę na Ukrainie. Według Departamentu Obrony USA Rosja wydała na inwazję ponad 200 miliardów dolarów, czyli 10 proc. PKB. Moskwa planuje teraz duże inwestycje w infrastrukturę, która umożliwi rozwój, nawet odciętej od Zachodu, gospodarki.

Wielkie inwestycje

Jak pisze "The Economist", w ciągu najbliższej dekady państwo rosyjskie planuje zainwestować 70 miliardów dolarów w budowę szlaków transportowych, które połączą kraj z ważnymi partnerami handlowymi w Azji i na Bliskim Wschodzie. Lwią część środków otrzymają Daleki Wschód i Daleka Północ Rosji. Mniejsza kwota trafi do Międzynarodowego Korytarza Transportowego Północ-Południe (INSTC). Projekt ten ma na celu połączenie Rosji z Oceanem Indyjskim przez Iran. Urzędnicy obiecują wzmożony ruch na wszystkich pozazachodnich szlakach handlowych.

Zdaniem dziennikarzy wojna na Ukrainie już przekierowała przepływ rosyjskich towarów. Kraje, które nie przystąpiły do zachodnich sankcji, na czele z Chinami i Indiami, zastąpiły Rosji utracony handel z Zachodem. Słabo rozwinięta infrastruktura na wschodzie kraju ogranicza eksport do Azji, a towary często muszą być transportowane objazdami, przez porty Morza Czarnego i Bałtyku, a także Kanał Sueski. Rosyjscy urzędnicy obawiają się, że ta trasa zostanie wkrótce zablokowana i że wpływ NATO na ważne arterie, takie jak Bosfor, może doprowadzić do dalszych ograniczeń. Starając się zwiększyć eksport i chronić więzi handlowe przed zakłóceniami, Rosja inwestuje w relacje z zaprzyjaźnionymi krajami.

– Korytarz transportowy Północ-Południe powinien stać się przykładem jak najszerszej współpracy międzynarodowej – powiedział niedawno Władimir Putin.

Współpraca z Chinami i Iranem

Rosyjscy politycy wzbraniali się kiedyś przed budowaniem powiązań infrastrukturalnych z Chinami i Iranem, ponieważ handel europejski był dość lukratywny. Zmiana wywołana wojną i sankcjami wywróciła te kalkulacje. W ubiegłym roku handel między Rosją a Chinami osiągnął rekordową wartość 240 miliardów dolarów, czyli o dwie trzecie więcej niż w 2021 roku. Pierwszy most kolejowy na rzece Amur, naturalnej granicy Rosji z Chinami, został otwarty w 2022 roku. W ubiegłym roku wydano pozwolenie na budowę kolejnego.

Choć handel na nowych szlakach rośnie, jest on nadal niewielki. Pokrywa lodowa ograniczy całoroczne korzystanie z Północnego Szlaku Morskiego co najmniej do połowy stulecia, kiedy naukowcy spodziewają się pierwszego lata wolnego od lodu. W 2022 roku na specjalnej trasie kolei przewieziono zaledwie 8 mln ton ładunków, czyli znacznie mniej niż jej łączna przepustowość wynosząca 14 mln ton. Trasa zależna jest od ciężarówek, co ogranicza przepustowość.

Nawet jeśli rosyjscy urzędnicy zwiększą przepustowość na nowych trasach, popyt na towary nie jest pewny. Z powodu braku równowagi handlowej między Chinami a Rosją na rosyjskim Dalekim Wschodzie zgromadziło się około 150 000 kontenerów. INSTC mogłoby zwiększyć konkurencję pomiędzy Rosją a Iranem, które obecnie eksportują podobne produkty na odrębne rynki. Kraje, które nie są objęte sankcjami, będą mogły negocjować twarde porozumienia przy ograniczonych możliwościach Rosji.

Czytaj też:
Pierwszy taki incydent od początku wojny. Białorusini zestrzelili rosyjską broń
Czytaj też:
Białoruskie wojsko na granicy z Ukrainą. Eksperci wyjaśniają ruch Łukaszenki

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: The Economist
Czytaj także