Agencja Reuters podała powołując się na zaznajomione ze sprawą własne źródła, że kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris zamierza w tym tygodniu przedstawić nowy zestaw proponowanych polityk gospodarczych. Mowa ma być m.in. o wprowadzeniu zachęt ekonomicznych dla przedsiębiorstw.
Zero konferencji prasowych
Z kolei Fox News zwróciło uwagę, że Kamala Harris przez 64 dni od początkowo nieoficjalnego, a później formalnego ogłoszenia jej kandydatką, nie zwołała jeszcze żadnej oficjalnej konferencji prasowej. Prawicowa telewizja zaznaczyła, że stoi to w dużym kontraście z kampanią Donalda Trumpa, który organizuje konferencje, udziela długich wywiadów i odpowiada na pytania dziennikarzy.
Harris wystąpiła z kandydatem na wiceprezydenta Timem Walzem w nagranym wcześniej materiale dla CNN, który był jednak daleki od formuły tradycyjnej konferencji prasowej. Później były wywiady dla National Association of Black Journalists, i występ w programie swojej zwolenniczki Oprah Winfrey.
Gospodarka szans? Co proponuje Kamala Harris?
Kandydatka Partii Demokratycznej przedstawiła zarys swojego programu gospodarczego w połowie sierpnia na wiecu w Raleigh w Karolinie Północnej.
Zamierza wprowadzić "zakaz zawyżania cen żywności", zachęty podatkowe oraz dopłaty z podatków do kredytów hipotecznych. Zapowiedziała m.in. "kary dla oportunistycznych firm, które wykorzystują kryzysy i łamią zasady".
Wskazała też, że chce obniżenia podatków dla rodzin z dziećmi i ulg podatkowych dla małych firm. Swoją koncepcję określiła jako "gospodarkę szans" nakierowaną na klasę średnią.
Czytaj też:
Gubernator z południa obawia się prezydentury Harris. "Najbardziej destrukcyjna polityka graniczna w historii"Czytaj też:
Lisicki: Trump namówił Putina do wojny? Cejrowski: Kłamstwo to natura Harris