Sieć hurtowni Makro Polska ogłosiła poważne zmiany w swojej działalności. Do końca września 2025 roku firma zamknie cztery hale – w Rybniku, Słupsku, Toruniu i Zabrzu, a z pracą pożegna się aż 400 osób. To kontynuacja szeroko zakrojonej restrukturyzacji, którą spółka rozpoczęła w ubiegłym roku.
Firma ma problemy finansowe
To nie pierwszy raz, gdy Makro decyduje się na cięcia. Już w latach 2016 i 2023 firma przeprowadzała podobne operacje – zamykając hale, zmniejszając zatrudnienie i zmieniając model operacyjny. W ciągu ostatniego roku fiskalnego (do września 2024 r.) Makro zlikwidowało ponad 100 etatów.
Spółka tłumaczy, że takie ruchy są konieczne z powodu słabnącej koniunktury w handlu tradycyjnym i gastronomii oraz rosnących kosztów działalności. Z danych finansowych wynika, że mimo miliardowych przychodów (6,94 mld zł w roku obrotowym 2023/2024), firma poniosła stratę przekraczającą 250 mln zł. To efekt m.in. wzrostu kosztów operacyjnych, które miały przekroczyć 7,1 mld zł.
Zmiana modelu
Jak informuje Makro, decyzja wynika z rosnących kosztów prowadzenia działalności i konieczności dostosowania się do zmian rynkowych. W planach firmy jest większe skupienie na obsłudze sektora HoReCa – hoteli, restauracji i firm cateringowych – oraz na rozwijaniu usług cyfrowych i dostaw.
– Restrukturyzacja to odpowiedź na presję kosztową i inflację. Chcemy uprościć strukturę i skupić się na obszarach o największym potencjale – tłumaczy Michał Skup, dyrektor ds. prawnych i regulacyjnych Makro Polska. Firma zapewnia także, że wszyscy pracownicy objęci zwolnieniami otrzymają wsparcie w procesie poszukiwania nowej pracy a sama redukcja przebiegnie "sprawiedliwe i transparentnie".
Mniej hal, więcej zmian
Po zamknięciu czterech placówek, liczba hal Makro w Polsce spadnie z 29 do 25. Firma zapewnia, że klienci zostaną wcześniej poinformowani, a ich obsługa zostanie przeniesiona do innych punktów lub będzie realizowana w formie dostaw.
Mimo cięć, Makro zapowiada dalsze inwestycje w sektor HoReCa i rozwój cyfrowych rozwiązań logistycznych. Firma zapewnia również, że nie rezygnuje z obecności w handlu tradycyjnym – choć podejście do tego segmentu ma się zmienić.
Makro działa na polskim rynku od 1994 roku i należy do niemieckiego koncernu Metro Group.
Czytaj też:
Zwolnienia grupowe w "Gazecie Wyborczej". Dziennik rezygnuje z własnego drukuCzytaj też:
160 osób do zwolnienia. Fabryka w Raciborzu ogłosiła zamknięcie
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
