"Według cyklicznie wydawanego raportu pt. "Indeks cen w sklepach detalicznych", autorstwa UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito, w czerwcu br. codzienne zakupy zdrożały o 5,8 proc. r/r.
"Dotyczyło to 17 kategorii, w tym żywności, napojów (bezalkoholowych i alkoholowych) oraz pozostałego asortymentu, np. chemii gospodarczej i art. dla dzieci. W maju ogólna podwyżka r/r wyniosła 5,7 proc. a w kwietniu – 5,6 proc. Widać zatem, że dynamika wzrostu cen cały czas delikatnie idzie w górę – czytamy w komunikacie poświęconym badaniu.
"W dużym skrócie można to wyjaśnić utrzymującymi się wysokimi kosztami produkcji i dystrybucji. Na ceny wpływają też drożejące surowce na rynkach światowych oraz konsekwencje wcześniejszej inflacji, które wciąż są odczuwalne w gospodarce – powiedział Hubert Gąsiński z Uniwersytetu WSB Merito.
Podkreślił, że istotną rolę odgrywają także sezonowe ograniczenia podaży, np. spowodowane anomaliami pogodowymi. – Do tego warto dodać, że nieznaczne przyspieszenie dynamiki wzrostu cen w czerwcu wcale nie musi oznaczać trwałego trendu, ale pokazuje, że presja kosztowa w sklepach wciąż pozostaje silna – zaznaczył.
Ceny w sklepach. Co podrożało, a co potaniało najbardziej?
Według raportu najbardziej podrożały słodycze i desery – o 16,1 proc. r/r. W Top5 podwyżek są też art. tłuszczowe (masło, margaryna, olej itd.) ze wzrostem o 15,7 proc. r/r, używki (kawa, herbata, alkohole itd.) – 14,8 proc., owoce – 11,5 proc., a także napoje bezalkoholowe – 10,7 proc.
Natomiast po raz pierwszy w tym roku trzy kategorie znalazły się na minusie. Produkty sypkie (np. cukier i mąka), środki higieny osobistej oraz warzywa zaliczyły spadki odpowiednio o 4,6 proc., 0,5 proc. i 0,5 proc. r/r.
Badanie dotyczyło 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 90 tys. cen detalicznych z ponad 42 tys. sklepów należących do 61 sieci handlowych.
Czytaj też:
Ile naprawdę zarabia się w Polsce? GUS podał nowe dane

