"Idziemy po pieniądze". Minister zapowiada nowy podatek w Polsce

"Idziemy po pieniądze". Minister zapowiada nowy podatek w Polsce

Dodano: 
Pieniądze, zdjęcie ilustracyjne
Pieniądze, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash
Minister cyfryzacji zapowiada, że wkrótce w Polsce zacznie obowiązywać podatek cyfrowy. Zastrzega, że nie będą go płaciły polskie firmy, a jedynie zagraniczni cyfrowi giganci.

Model podatku od usług cyfrowych (DST) wzorowany jest na regulacjach stosowanych w szeregu innych krajów, w tym Francji, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii. Jego proponowana stawka to 3 proc., 4,5 proc. lub 6 proc., przy braku progu dla przychodu brutto z usług cyfrowych w Polsce. Te pieniądze powinny trafić na rozwój polskiego sektora technologicznego i wsparcie tworzenia jakościowych mediów.

Jak podkreślił szef resortu cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, zielone światło dla projektu dał szef rządu. Obecnie trwają prace nad stworzeniem przepisów. Następnie propozycja będzie konsultowana z Ministerstwem Finansów.

– Mam takie poczucie, że podatek cyfrowy to odpowiedź na pytanie, czy zgadzamy się na cyfrowy kolonializm, czy nie (...) mamy dzisiaj deficyt dochodów z działalności cyfrowej, bo państwa, które wprowadziły podatek cyfrowy rok, dwa, trzy, cztery lata temu, są już do przodu o 20–30 miliardów euro – powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".

Gawkowski zapewnił, że w projekcie będą zawarte przepisy wprowadzające odliczenia i ulgi dla polskich firm płacących CIT. Podatek ma przede wszystkim objąć podmioty zagraniczne.

Kto będzie objęty podatkiem cyfrowym?

Opodatkowaniu mają podlegać:

1. Usługi interfejsu cyfrowego – odnoszą się do udostępniania wielostronnego cyfrowego oprogramowania (np. w postaci platformy, aplikacji), które umożliwiają interakcję między użytkownikami.

2. Usługi cyfrowej reklamy ukierunkowanej (profilowanie) – usługi polegające na umieszczaniu, za pośrednictwem interfejsu cyfrowego, konkretnych reklam skierowanych do określonych użytkowników.

3. Usługi przekazywania danych – usługi oparte na sprzedaży bądź licencjonowaniu danych, które zostały zgromadzone na temat użytkowników oraz ich działań na platformach, wymieniono w materiale.

Czytaj też:
Tyle państwo zarobiło na VAT. Są nowe dane
Czytaj też:
Nowa inicjatywa ustawodawcza prezydenta Nawrockiego? Chodzi o rodziny


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / ISBNews
Czytaj także