Spurek ostrzega przed indoktrynacją. Chodzi o... mleko

Spurek ostrzega przed indoktrynacją. Chodzi o... mleko

Dodano: 
Spurek ostrzega przed indoktrynacją. Chodzi o picie mleka.
Spurek ostrzega przed indoktrynacją. Chodzi o picie mleka. Źródło: Twitter / Szkło kontaktowe
Europoseł Zielonych Sylwia Spurek oskarża państwo o indoktrynowanie młodych ludzi w kwestii... picia mleka. – Są specjalne programy – skarży się polityk.

Znana z kontrowersyjnych wypowiedzi europosłanka Zielonych Sylwia Spurek mówiła o "mlecznej indoktrynacji" podczas tegorocznego Kongresu Kobiet, który odbył się we Wrocławiu. Polityk wzięła podczas spotkania udział w panelu pt. ZOOPOLIS: O SZACUNEK DLA ISTOT LUDZKICH I POZALUDZKICH.

W trakcie panelu polityk przekonywa, że państwo wpaja dzieciom złe wzorce.

twitter

– Państwo nie edukuje, a wręcz indoktrynuje, dając każdemu i każdej, tę tak zwaną szklankę mleka, bo są specjalne programy, które powodują, że każde dziecko musi dostać szklankę mleka w szkole – tłumaczyła Spurek.

– Czyli to jest po prostu indoktrynacja od małego – dodała polityk.

Komentarze ws. wypowiedzi Spurek o mleku

Kolejna już wypowiedź polityk na temat wykorzystywania zwierząt wywołała falę komentarzy. Wiele osób żartuje z ostrzeżeń Spurek.

"Dla ciebie to zwykła SZKLANKA MLEKA, podana dziecku w szkole. Dla lewicowych polityków – INDOKTRYNACJA, prowadzona przez państwo od małego" – drwi z wypowiedzi Spurek poseł PiS Anna Siarkowska.

twitter

"Słowa Pani Spurek to kolejny dowód na to, że szaleńców od spraw publicznych należy izolować, a nie wybierać na eksponowane stanowiska" – dodała polityk.

"Krowy są gwałcone"

O wykorzystywaniu krów Spurek mówi od wielu lat. Temat ten poruszyła m.in. w 2019 roku, na marginesie Kongresu Kobiet, w rozmowie z Mikołajem Januszem, twórcą kanału Pyta.pl.

Bloger, udając osobę zainteresowaną obroną praw zwierząt, stwierdził, że kogut "idzie pod nóż" tylko z powodu swojej płci. – Kurczaki płci męskiej są mielone i mam nadzieję, że nikogo to nie śmieszy – odpowiedziała Spurek.

Następnie polityk zwróciła uwagę na zabieranie cielaków od matek. – Z mlekiem nie jest jak z moczem, nie daje się bez przyczyny. Krowy są gwałcone, żeby zostać zapłodnione, żeby mogły urodzić, żeby mogły dawać mleko. Żadna krowa, tak jak żadna kobieta, nie daje mleka po prostu – tłumaczyła Spurek.

Europosłanka w końcu przerwała rozmowę po tym, jak bloger powiedział, że "nie każda krowa musi być zgwałcona, żeby dawać mleko".

Czytaj też:
Bez względu na gatunek i tożsamość płciową. Niezwykłe życzenia Spurek na Dzień Matki
Czytaj też:
"Jeżeli masz ambicje być premierem...". Spurek doradza politykom

Źródło: Twitter / Szkło Kontaktowe
Czytaj także