W sobotę ulicami Gdańska przeszedł piąty Trójmiejski Marsz Równości. W trakcie pochodu szydzono z najważniejszych symboli wiary chrześcijańskiej.
Czytaj też:
"Żarty" z Kościoła i katolickich tradycji. Marsz Równości w Gdańsku
Na zdjęciach z marszu udostępnionych w mediach społecznościowych widać np. osobę przebraną za księdza, która trzyma drzewiec z rysunkiem waginy w miejscu, gdzie tradycyjnie w trakcie procesji z okazji Bożego Ciała znajduje się Najświętszy Sakrament. Na około osoby przebranej za księdza chodzą kobiety z tęczowymi aureolami.
"Jestem dumna i zaszczycona, że mogłam otworzyć i uczestniczyć w V Trójmiejskim Marszu Równości. Gdańsk nie boi się różnorodności" – napisała na Twitterze prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz, która podczas demonstracji zapewniała, że w Gdańsku nie ma miejsca na nienawiść.
Wpis Dulkiewicz ostro skomentował Rafał Ziemkiewicz z "Do Rzeczy".
"Naprawdę? Z czego jesteś taka dumna, żałosna idiotko? Z chamskiego znieważania katolików? Z prowokacyjnego profanowania świętości? Ze wspierania gówniarstwa, którego jedynym celem jest nasrać Polakom na wycieraczkę i napluć do zupy? Bosh, ależ wy 'fajnoplacy' jesteście żałośni" – ocenił publicysta.