Publicysta wyjaśnił, że powodem zakończenia z nim współpracy był jego tekst w obronie atakowanej za krytykę środowisk LGBT i homopropagandy Zofii Klepackiej. "Tęczowi faszyści wygrali potyczkę, ale nie wątpię, że wojny z normalnymi Polakami nie wygrają" – podkreślił Rafał Ziemkiewicz.
Artykuł, który stał się przedmiotem sporu pomiędzy publicystą a redakcją nie jest już dostępny na stronie Interii. W swoim felietonie Ziemkiewicz napisał, że atak na Zofię Klepacką powinien być dla normalnych Polaków sygnałem alarmowym.
"Drodzy czytelnicy, daleko mi do tej wielkości, ale chcę powiedzieć mocno i wyraźnie: do LGBT trzeba strzelać! Nie w sensie dosłownym, oczywiście - trzeba z nim walczyć, trzeba wiedzieć, że nie są to ludzie dobrej woli, ale nowi bolszewicy, nowi naziści, którzy chcą nas zniszczyć w imię swojego obłędnego ideolo. Podkreślam - mówię o „strzelaniu” do LGBT, do ideolo, nie do homoseksualistów. Bo w LGBT wcale nie chodzi o homoseksualizm, tak samo jak w komunizmie nie chodziło o robotników, w nazizmie o sprawiedliwość dla pokrzywdzonych Traktatem Wersalskim Niemców, a w feminizmie nie chodzi o kobiety" – wskazał. Wkrótce tekst ukaże się ponownie, jednak na stronie uziemkiewicza.pl.
twitter