Wiceminister nauki podał się do dymisji za kontrowersyjną wypowiedź

Wiceminister nauki podał się do dymisji za kontrowersyjną wypowiedź

Dodano: 
Andrzej Stanisławek
Andrzej Stanisławek Źródło:PAP / Wojciech Pacewicz
Andrzej Stanisławek, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, złożył dymisję po tym, jak radził uczniom szukanie szkoły za granicą. Jego rezygnację przyjął już premier.

"Chciałbym przeprosić wszystkich, którzy poczuli się dotknięci moją wypowiedzią dla «Kuriera Lubelskiego». Wypowiedzi udzielanej telefonicznie nie autoryzowałem. W trakcie rozmowy wspominałem, że zajmuję się wymianą międzynarodową studentów i taką wymianę w zakresie szkół średnich warto rozwijać. Natomiast oczywiście nie ma to żadnego związku z trwającą rekrutacją do klas pierwszych" – napisał w oświadczeniu Stanisławek.

facebook

W rozmowie z gazetą wiceminister stwierdził, że "może uczniowie, którzy nie dostali się do żadnej szkoły, mogą poszukać odpowiedniej za granicą".

"W poczuciu odpowiedzialności za dobro obozu Zjednoczonej Prawicy postanowiłem złożyć dymisję z funkcji wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego" – oświadczył wczoraj na Facebooku polityk.

Dymisja Stanisławka została przyjęta przez premiera Mateusza Morawieckiego. Poinformował o tym na Twitterze rzecznik rządu Piotr Muller. "Rząd zdecydowanie odcina się od wypowiedzi byłego wiceministra. Jest ona rażąco sprzeczna z działaniami rządu" – napisał.

twitter

Wypowiedź Andrzeja Stanisławka tylko rozdrażniła uczniów, którzy nie dostali się do żadnej szkoły. Z powodu reformy edukacji i kumulacji roczników o miejsca w liceach walczy ponad 700 tys. osób – o połowę więcej niż rok temu.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także