Publicysta "Do Rzeczy" podzielił się na Twitterze doświadczeniem z warszawskiego metra.
„Warszawskie metro, stacja Rondo ONZ – na wyświetlaczach płonie czerwony napis »Evacuation, prosimy natychmiast opuścić stację!«” – relacjonuje Ziemkiewicz na Twitterze. „Ludzie siedzą, chodzą, metro jeździ normalnie... I to mi się w Polsce podoba” – pisze dalej.
Tweet wzbudził wiele komentarzy internautów.
twittertwitter
O alarm zapytaliśmy rzeczniczkę prasową Warszawskiego Metra Annę Bartoń. Bartoń potwierdziła, że na stacji metra Rondo ONZ (II linia metra) doszło do wzbudzenia czujnika i podano komunikat o ewakuacji. Komunikat szybko został jednak sprostowany.
Źródło: Twitter