– Jeśli stać w tym sensie, że zgadzamy się na podwyżki podatków, zwiększenie długu publicznego i ograniczanie wydatków tam, gdzie są one potrzebne, to można powiedzieć, że stać nas na rozdawnictwo PiS. Największe koszty takiego wyborczego rozdawnictwa socjalnego to nawet nie są koszty finansowe. Zgadzam się z tym, że są ważniejsze tematy. Jednym z nich, który - moim zdaniem - jest za słabo poruszony przez demokratyczną opozycję, jest bezprzykładne i niemoralne zawłaszczanie państwa przez PiS, które łamie konstytucję, normy europejskie, normy przyzwoitości i zawiera duży odsetek korupcji – stwierdził Leszek Balcerowicz w programie "Onet Rano".
– To najwyższy czas, żeby ten temat został podniesiony. To nie znaczy, że oni przekonają wszystkich, ale jest cała masa ludzi, których trzeba zmobilizować. Tu decyduje w ogromnym stopniu frekwencja. Trzeba położyć nacisk na zawłaszczanie państwa przez PiS przy łamaniu konstytucji, norm europejskich i korupcji – dodał ekonomista.
Czytaj też:
Stuhr: Wierzę dzisiaj, że przeżyłem dzięki księdzuCzytaj też:
"Dziękuję, że miał tę odwagę...". Sasin komentuje słowa Haidara