„Tęczowy Piątek już 25 października. O tym, w jaki sposób społeczność szkolna będzie świętować ten dzień, zadecydują uczniowie i uczennice wraz z kadrą nauczycielką i rodzicami. Zadbaj o atmosferę, która będzie towarzyszyć tegorocznej akcji – skorzystaj z mediów społecznościowych, żeby okazać młodzieży wsparcie” – czytamy na stronie Kampanii Przeciwko Homofobii, organizatora „tęczowym piątków”.
Przypomnijmy, że o akcji zrobiło się głośno w zeszłym roku, gdy 26 października w 211 szkołach w całej Polsce zorganizowano happening pod hasłem "Tęczowy Piątek". W wielu szkołach rodzice zaprotestowali przeciwko akcji, ponieważ miała ona być zorganizowana bez ich wiedzy. Ponieważ KPH nie chciało udostępnić informacji, w których placówkach miała się odbyć akcja, sprawa skończyła się w sądzie. CZYTAJ WIĘCEJ
Niemniej emocji akcja wzbudza w tym roku.
„Jutro w polskich szkołach ma się odbyć »Tęczowy Piątek«, który w ramach szkodliwej ideologii #LGBT ma na celu zarażenie dzieci postulatami tego groźnego środowiska. Wszystkie przypadki niewłaściwego traktowania najmłodszych proszę zgłaszać do kuratorium. Brońmy dzieci!” – napisał na Twitterze poseł PiS Kazimierz Smoliński.
– Konkretne elementy tej akcji w sposób rażący naruszają zasadę pierwszeństwa (wychowawczego prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z przekonaniami rodziców – red.), ale także szczegółowe konkretne przepisy prawa oświatowego, które uniemożliwiają organizację na terenie szkolny bez wiedzy rodziców, bez konsultacji jakiejkolwiek inicjatywy, akcji nie tylko bezpośrednio prowadzonych przez pracowników organizacji zewnętrznych, ale także stanowiących część kampanii koordynowanej, stanowiącej działania organizacji zewnętrznych – tłumaczy prezes Instytutu Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski.
twitterCzytaj też:
Szkoła wolna od "Tęczowego Piątku"
Czytaj też:
Terlikowski: Jeśli tego nie będzie, już przegraliśmy wojnę o nasze dzieci