Za sprawą kilku posłów pijących alkohol w czasie posiedzenia Sejmu powraca dyskusja o przywilejach parlamentarzystów.
– Mam 18 lat i mogę wypić piwo do obiadu – bronił się poseł Koalicji Obywatelskiej Sławomir Neumann po tym, jak fotoreporter „Faktu” przyłapał go na popijaniu belgijskiego piwa w przerwie podczas pierwszego posiedzenia Sejmu. Poseł wybrał się na obiad do jednej z restauracji w okolicach Sejmu. Podobnie przerwę między głosowaniami spędzali jego partyjni koledzy. Paparazzi w lokalu z kuchnią tajską zauważyli m.in. Agnieszkę Pomaską, Sławomira Nitrasa czy Cezarego Tomczyka biesiadujących przy napojach alkoholowych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.