W środę w Sejmie doszło do ostrej wymiany zdań między prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim a politykiem Koalicji Obywatelskiej Romanem Giertychem.
Blisko rękoczynów w Sejmie
W pewnym momencie poseł KO został otoczony przez grupę posłów PiS. Jak przyznał wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, który tamtego dnia prowadził obrady izby, niewiele brakowało, aby na sali doszło do rękoczynów.
– Byłem bardzo blisko całej tej sytuacji. Nie to, że się obawiałem, byłem więcej niż pewny, że gdybym nie zarządził przerwy i skutecznie poprosił pana Romana Giertycha, żeby opuścił mównicę, mogłoby dojść do przekroczenia granicy nieprzekraczalnej w polskim Sejmie – powiedział na antenie RMF FM.
Zgorzelski przyznał, że tamtego dnia było "bardzo blisko" do użycia na sali sejmowej siły fizycznej.
– Widziałem to jak nikt chyba, ponieważ dzieliło mnie od pana Giertycha i tych posłów, którzy go tak otaczali co chwila, nie wiem, metr. Włączył się [mechanizm tłumu – przyp.red.] i naprawdę kilkakrotne moje próby, kiedy się do niego zwracałem: "panie pośle Giertych proszę, opuścić mównicę", wynikały wyłącznie z faktu, że chciałem, żeby opuścił tę mównicę, bo mogłoby dojść do nieszczęścia – powiedział.
Nie będzie przeprosin
Kłótnia Kaczyńskiego z Giertychem odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Pytany w piątek, czy przeprosi posła KO prezes PiS stwierdził, że "absolutnie" tego nie zrobi. Prezes PiS nawiązał w ten sposób do swych słów skierowanych do pod adresem Romana Giertycha, gdy to nazwał polityka KO "sadystą".
Giertych wcześniej ocenił, że "badacze genealogii wykazali, że jest wujkiem Kaczyńskiego". – Mów mi wuju, Jarku – powiedział mecenas. Do tych słów odniósł się również prezes PiS podczas rozmowy z dziennikarzami: – Niektórzy heraldycy twierdzą, że jestem bardzo dalekim krewnym rodziny królewskiej brytyjskiej, więc najjaśniejszy panie pośle proszę się do mnie zwracać – mówił do Giertycha.
Czytaj też:
"To zaplanowana prowokacja". Ziobro uderza w Tuska i BodnaraCzytaj też:
Kary dla 51 posłów PiS. Padły dwa nazwiska
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
