W sobotę, w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie, odbyło się posiedzenia Rady Naczelnej PSL.
Przewodniczący Rady, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski wyraził stanowisko partii dotyczące równego traktowania projektów ustaw. – Projekty klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego są tak samo ważne i mają być tak samo traktowane jak projekty innych klubów parlamentarnych tworzących koalicję większościową – podkreślił Zgorzelski.
Przekazał, że tylko pod warunkiem, iż przygotowany przez ludowców projekt ustawy o wychowaniu patriotycznym wejdzie na ścieżkę legislacyjną, PSL będzie popierać propozycje koalicjantów. – Dopóki ta ustawa nie wejdzie na ścieżkę legislacyjną, włącznie ze sprawozdaniem, to klub parlamentarny PSL będzie uważał, że jest zwolniony z popierania projektów poselskich innych podmiotów tworzących koalicję – dodał. Przedstawiona latem w 2024 roku propozycja zakłada między innymi stworzenie Komisji Edukacji Narodowej. – Chodzi o wprowadzenie nowych form edukacji obywatelskiej oraz uwspółcześnienie zadań edukacyjnych w szkołach – mówił Zgorzelski. Przewidziano również ustalenie obowiązkowych miejsc wizyt dla uczniów szkół ponadpodstawowych.
Szef PSL o "oszołomach od Brauna"
Podczas posiedzenia głos zabrał także prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. – W 2027 r. wybór będzie prosty: albo przyzwoici, przygotowani, odpowiedzialni – albo "normalsi" z PSL-u, albo oszołomy od Brauna – stwierdził wicepremier. Ocenił, że ci, którzy chcą skłócić Polskę z "sojusznikami na Zachodzie i z przyjaciółmi w postaci Ukrainy, prowadzą do tego, żeby Polska była osamotniona, słaba".
Zwracając się do koalicjantów w obozie rządzącym, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że wygranie wyborów to nie jest największy sukces. – Oni (PiS – red.) wygrali wybory, zajęli pierwsze miejsce w 2023 r., a dzisiaj się miotają – powiedział. Jego zdaniem można zająć trzecie lub czwarte miejsce, a i tak mieć realny wpływ na to co się dzieje.
– Na boisku gra cała drużyna. Nie każdy będzie strzelał bramkę, ale każdy w tej drużynie musi być uszanowany – spuentował, dodając, że "nie da się wygrać meczu w pojedynkę".
Czytaj też:
Czarzasty z apelem przed Wigilią. "Miejcie dystans do takich zjawisk, jak Braun"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
