Z informacji Radia ZET wynika, że matka chłopca – 38-letnia Monika S. – została na razie zatrzymana do wyjaśnienia. Według policji kobieta była ostatnią osobą, która miała kontakt z chłopcem.
Matka zabiła 10-letniego syna?
Zwłoki 10-letniego chłopca w piątek znalazły sprzątaczki, pracujące w hostelu przy ul. Orlej w Lublinie. Jak podają lokalne media, ciało 10-latka leżało przykryte na łóżku.
W budynku przeprowadzono oględziny z udziałem techników kryminalistycznych i prokuratora. Prowadzone są przesłuchania świadków. Zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji. Policja nie potwierdza płci ani wieku dziecka, media podają jednak, że chłopiec prawdopodobnie został uduszony.
Serwis spottedlublin.pl podał dzisiaj rano, że matką dziecka jest Monika S., była prezes Bractwa im. św. Brata Alberta w Lublinie. Z informacji serwisu wynika, że Monika S. miała zabrać synka z domu i pojechać busem do Lublina. Kobieta bya widziana z dzieckiem na przystanku. Dziennikarze spottedlublin.pl podają, że to właśnie Monika S. miała udusić synka i uciec.
Czytaj też:
Świadek zamachu zaatakował terrorystę. Brytyjskie media i internauci zachwyceni Polakiem