Spotkanie "Dlaczego i po co?" ma się odbyć w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku w niedzielę około godz. 16.30. To własnie wtedy Szymon Hołownia ma ogłosić sój start w przyszłrocznym wyścigu o fotel prezydenta. Jak informuje Gazeta.pl, na scenie obok dziennikarza mają pojawić się osoby, które wesprą Hołownię w sztabie wyborczym. – To będzie spotkanie zamknięte, ale nie tylko dla dziennikarzy. - Pojawią się reprezentanci różnych środowisk, którzy popierają Szymona – mówi serwisowi jeden z bliskich współpracowników Hołowni.
– Szymon w niedzielę pokaże, że ma program i ma własne przekonania. On też powoli będzie zrywał z wizerunkiem człowieka, który wypowiada się na tematy kościelne, co nie oznacza, że będzie unikał tego tematu. Na pewno będzie zwolennikiem cywilizowanego uporządkowania relacji państwo-kościół. Na pewno nie będzie chciał kontynuacji obecnej sytuacji – wskazuje informator Gazety.pl.
Jednym z haseł kampani Hołowni ma być "Aktywna Prezydentura". Dziennikarz zamierza zaprezentować się jako kandydat, który chciałby korzystać z tzw. inicjatywy prezydenckiej. Poza tym mocny nacisk ma zostać położony na tematy związane z ochroną klimatu.
W zeszłym tygodniu Szymon Hołownia odszedł z programu TVN "Mam talent". Na Facebooku napisał, że "gdy coś się kończy, coś się zaczyna". Według "Newsweeka" dziennikarz może ogłosić swój start w wyborach jeszcze w grudniu. Być może dojdzie do tego już w najbliższą niedzielę. Szefem kampanii wyborczej Hołowni ma być były dziennikarz Michał Kobosko. Z kolei Dominika Kulczyk, o której spekulowano, że może sfinansować kampanię Hołowni, zdementowała te doniesienia.
Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2020 r. Według sondaży największe szanse na wygraną ma Andrzej Duda.
Czytaj też:
Grodzki: Hołownia to raczej kandydat lobby finansowegoCzytaj też:
"Wiemy, kto donosi do mediów". Stanowcze słowa ws. plotek o Szydło