Olga Tokarczuk odbierze dziś nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Pisarka została uhonorowana przez Szwedzką Królewską Akademię Nauk za "narracyjną wyobraźnię, która wraz z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic, jako formę życia". Olga Tokarczuk stała się tym samym piątym polskim pisarzem odznaczonym Nagrodą Nobla, dołączając do Henryka Sienkiewicza, Władysława Reymonta, Czesława Miłosza oraz Wisławy Szymborskiej.
Do sprawy odniósł się Bartłomiej Sienkiewicz, który stwierdził, że zachowanie prawicy i władz państwa w sprawie wyróżnienia pisarki jest przykładem "małości". Polityk jednak nie wskazał ani jakie zachowanie ma na myśli, ani kogo uważa za "prawicę".
"Stanowisko prawicy (i władz państwa) ws nagrody Nobla dla O. Tokarczuk będzie po latach jednym z najbardziej obrzydliwych przykładów małości tej formacji. Wejdą te dni do kanonu polskiej podłości na wieczną przestrogę. Macie to już, prawico" – napisał polityk.
Czytaj też:
"Bez krzty honoru i kultury". Dyrektor opery o osobach nieceniących książek Tokarczuk
Czytaj też:
Zmiany w prawie dla Olgi Tokarczuk. Skorzystają też następni polscy nobliści