"»Do sądu nie wpłynął wniosek SOP o zwrot Audi A8«. Odpowiedź z SR Oświęcim. Opancerzone Audi od 3 lat stoi »na kołkach« i... niszczeje. Od 1,5 roku bezskutecznie dopytuję SOP co dalej z najdroższym rozbitym w Polsce samochodem" – napisał na Twitterze Brejza.
Polityk Koalicji Obywatelskiej dołączył skan pisma z Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, a także dokument BOR, z którego wynika, że w chwili zdarzenia rządowa limuzyna nie posiadała ubezpieczenia AC.
Przypomnijmy, do wypadku z udziałem Beaty Szydło doszło w lutym 2017 r. w Oświęcimiu. Po zderzeniu rządowego samochodu z seicento ówczesna premier trafiła do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, gdzie przeszła rehabilitację. W szpitalu premier przebywała przez tydzień.
We wrześniu 2019 r. biegli orzekli, że za spowodowanie kolizji odpowiada kierowca fiata, Sebastian K. 21-latek nigdy nie przyznał się do winy.
Czytaj też:
Szydło odpowiada "SE": Kto i po co wymyśla takie głupie teksty?