Przypomnijmy, że Jerzy Owsiak i Krystyna Pawłowicz od dwóch lat walczą w sądzie. Chodzi o wulgarne i naruszające godność wypowiedzi aktywisty na temat posłanki, m. in. w sprawie konkursu na rozszerzenie skrótu "RWKPWK" (Ruch Wypie***lenia Krystyny Pawłowicz W Kosmos).
Dzisiaj Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował, że Jerzy Owsiak nie musi przepraszać byłej posłanki PiS, obecnej sędzi TK Krystyny Pawłowicz.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza" sędzia Marzanna Góral oddaliła pozew Krystyny Pawłowicz, a ponadto polityk musi zapłacić Owsiakowi ok. 4 tys. zł kosztów sądowych.
Pawłowicz komentując wyrok na Twitterze, zwróciła uwagę, że konkurs dotyczący rozszerzenie skrótu "RWKPWK" (Ruch Wypie***lenia Krystyny Pawłowicz W Kosmos), sąd uznał za realizowanie „prawa Jerzego Owsiaka do opinii o polityku”.
To ja mam »przeprosić« J.Owsiaka i zwrócić mu koszty obu instancji...Mam mieć jako polityk grubą skórę bo ochrona prawna w takich syt. nie należy mi się. Uchylono łagodny wyrok I inst. nakazujący J.O jedynie przeproszenie mnie. Czekam na „konkurs” - „Kto zabije Krystynę Pawłowicz” – napisała była posłanka.
Czytaj też:
"Nadaliśmy ton urzędowy". Owsiak pojawił się w siedzibie PiS