Dziennikarze tabloidu pytali byłego prezydenta czy obawia się on koronawirusa.
– Nie odczuwam lęku, gdybym miał 50 lat może bym się martwił, ale mam 77. Żyję najdłużej z całej mojej rodziny – odpowiedział „Faktowi” Wałęsa.
Jak dodał polityk, „musi być już spakowany na tamten świat, bo w każdej chwili może się przenieść do wieczności”.
– Oczywiście tu aż tak mi źle nie jest, ale myślę, że tam będzie lepiej – dodaje Wałęsa. Prezydent przyznał też w rozmowie z gazetą, że chociaż jest mu to doradzane, dotychczas nie stosował żadnych specjalnych środków ostrożności z powodu koronawirusa.
Czytaj też:
"Żaden koronawirus mi niestraszny". Miller pokazał niecodzienny certyfikatCzytaj też:
Andrzej Duda minimalnie przegrywa? Zaskakujące doniesienia