Teraz pojawił się problem z powrotem reprezentacji Polski do kraju. Polski Związek Narciarski zaapelował o pomoc do polskich władz.
– Czekamy na informacje w sprawie powrotu. Mamy problemy z powrotem, dlatego zwróciliśmy się w tej sprawie do premiera i prezydenta –powiedział dyrektor polskiej kadry Adam Małysz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Problem dotyczy nie tylko skoczków, ale także skoczkiń: Kingi Rajdy i Joanny Szwab. Sportsmenki miały dołączyć do stawki pań rywalizujących w Raw Air, a także alpejczyków mających startować w MŚ juniorów w Narwiku.
Po Norwegii skoczkowie poruszali się do tej pory samochodami i pociągami. Z Trondheim muszą teraz wrócić do Oslo i dopiero stamtąd wylecą do Polski. Właśnie tego chcieliby uniknąć i stąd pomysł, aby zwrócić się po pomoc do władz.
Międzynarodowa Federacja Narciarska przełożyła na przyszły sezon mistrzostwa świata w lotach zaplanowane na mamucim obiekcie w słoweńskiej Planicy na 19-22 marca. Przyczyną jest rozprzestrzeniający się koronawirus. Wcześniej organizacja zdecydowała o odwołaniu trzech pozostałych do końca sezonu konkursów i zakończenie sezonu Pucharu Świata.
Czytaj też:
Kolejne przypadki zakażenia koronawirusem. Chorych jest już 51 osóbCzytaj też:
Grodzki: Pewna osoba w Senacie poczuła się gorzej. Przejdzie badania