Do tragedii doszło w poniedziałek, w bytomskiej kopalni Bobrek.
Jak podano na stronie kopalni, wypadek miał miejsce podczas wykonywania prac związanych z demontażem i wymianą elementów rurociągu odwadniającego. „Doszło do obwału skał stropowych. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł górnik – wykonujący prace ślusarza, miał 40 lat” – czytamy.
„Niestety pomimo usilnych starań przed godziną 22.00 uwolniono poszkodowanego, bez widocznych oznak życia. Będący na miejscu lekarz stwierdził zgon pracownika” – podają władze kopalni.
W wyniku wypadku rannych zostało jeszcze dwóch pracowników kopalni – doznali lekkich obrażeń i przy pomocy współpracowników, udało się wyprowadzić ich z zagrożonego rejonu.
Czytaj też:
Spotkanie prezydenta z rządem nie odbędzie się? Obawy po diagnozie WosiaCzytaj też:
Policja apeluje: Nie dzwońcie ws. braku papieru toaletowego