Polityk Platformy Obywatelskiej, który niedawno stracił przywództwo w partii na rzecz Borysa Budki, zabrał głos w sprawie epidemii koronawirusa w Polsce. Schetyna zdecydował się zaatakować prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
"Walcząca z koronawirusem Polska staje się zakładnikiem otoczonego murem ochroniarzy i potakiwaczy człowieka oderwanego od rzeczywistości. Kampania bez debaty, a wybory bez pełnej dostępności. Należy je przesunąć. Zgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem" – napisał na Twitterze poseł PO.
W sobotę rano Jarosław Kaczyński powiedział w radiu RMF FM, że nie ma w tej chwili żadnych przesłanek do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, który pozwoliłby na przesunięcie terminu wyborów prezydenckich.
W sobotę wieczorem Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 40 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Liczba chorych wzrosła w całym kraju do 492. Od początku wybuchu epidemii pięć osób zmarło.
W związku z koronawirusem wczoraj zaostrzono karę za złamanie kwarantanny z 5 tys. zł do 30 tys. zł.
Czytaj też:
Antykryzysowa tarcza Dudy i Morawieckiego