Epidemia koronawirusa sprzyja powstawaniu różnego rodzaju teorii spiskowych, o czym przekonaliśmy się już niejednokrotnie w ciągu ostatnich kilku tygodnik. Niestety, w rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji często biorą udział osoby rozpoznawalne, w tym politycy. O jednym takim przypadku wspomniał na Twitterze dziennikarz "Do Rzeczy" Marcin Makowski.
"Prof. Markowski powtarza w TOK FM dementowanego przez MSZ fejka o transporcie sprzętu medycznego do Włoch 'zablokowanym w Polsce', ale za to jako przykład 'solidarności' podaje rosyjski konwój ze sprzętem. Ten o którym sami Włosi napisali, że jest 'w 80% bezużyteczny'" – napisał.
Na jego wpis zareagował Rafał Ziemkiewicz, który zwrócił uwagę na rolę w rozpowszechnianiu fake newsów osób z otoczenia Platformy Obywatelskiej. "A Waldy Dzikowski z PO rozpowszechnia fejki o rzekomej dyrektywie eutanazyjnej dla szpitali. Jednocześnie trollernia PO uparcie straszy naiwnych, że PiS ukrywa prawdziwą liczbę zmarłych. To już właśnie nie PO, ale PSB - Partia Soku z Buraka" – napisał.
twitterCzytaj też:
"PO się boi. To byłaby kompromitacja na skalę międzynarodową"Czytaj też:
"Ludzie mądrzejsi od władzy". Tusk opublikował wymowne zdjęcie