"Puknij się pan w głowę, panie Boniek". Ziemkiewicz staje w obronie nauczycielki ze "Szkoły z TVP"

"Puknij się pan w głowę, panie Boniek". Ziemkiewicz staje w obronie nauczycielki ze "Szkoły z TVP"

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz, "Do Rzeczy"
Rafał Ziemkiewicz, "Do Rzeczy" Źródło: PAP / Paweł Supernak
Zbigniew Boniek zadrwił z nauczycielki, która wystąpiła w "Szkole z TVP". Na jego sarkastyczny wpis zareagował Rafał Ziemkiewicz. "Nowy sznyt, jak dodawać sobie ynteygencjy - szydera z nauczycielek" – napisał publicysta "Do Rzeczy".

"Szkoła z TVP" to projekt przygotowany wspólnie z Ministerstwem Edukacji Narodowej, skierowany do uczniów.

Do sprzeczki między Bońkiem i Ziemkiewiczem doszło z powodu emitowanych zajęć z wychowania fizycznego. Na nagraniu nauczycielka pokazywała ćwiczenia z rozciągania, mimo że nie była przebrana w specjalny strój do gimnastyki.

"Wychowanie fizyczne dla dzieci w takiej garsoneczce?, wstyd jak cholera. Ktoś jest za to odpowiedzialny? Ps.szkolimy przyszłych sportowców" – napisał Boniek na Twitterze.

twitter

Na jego wpis odpowiedział publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz.

"Nowy sznyt, jak dodawać sobie ynteygencjy - szydera z nauczycielek. Nawet tak głupia, że robiąc dzieciom ćwiczenie śródlekcyjne nie przebiera się w kostium gimnastyczny. Puknij się pan w głowę, panie Boniek, tylko se palca nie złam" – napisał na Twitterze.

"Jesteśmy tak zaszczute, że boimy się wyjść z domu"

Program już wcześniej spotkał się z krytyką ze względu na błędy popełniane przez prowadzące go nauczycielki. Część kobiet wyznaje, że są prześladowane ze względu na swój udział w "Szkole z TVP".

Onet dotarł do dwóch osób zaangażowanych w program. Kobiety są zrozpaczone. Tłumaczą, że nie były przygotowane do pracy w telewizji i skarżą się na falę hejtu, jaka wylewa się w ich kierunku.

– Musiałyśmy same wszystko wymyślić. Nikt nam nie powiedział, jak to ma wyglądać, jak mamy się zachowywać przed kamerą, jak mówić, jak się ustawiać – tłumaczy jedna z nich.

Inna dodaje: – To wpłynęło na całe moje życie. Jesteśmy tak zaszczute, że boję się wyjść z domu, bo ktoś mnie rozpozna i będzie wytykał palcami albo wyśmiewał. To mnie przerasta. Budzę się o 3-4 w nocy i zastanawiam się, jak zniknąć.

Centrum Informacji TVP, odpowiadając na pytania Onetu, podkreśliło, że nowy program jest trudnym projektem, powstającym na bieżąco w warunkach epidemii.

Czytaj też:
W czwartek decyzje ws. szkół i matur. Rzecznik rządu: To raczej kwestia przedłużenia restrykcji

Źródło: X
Czytaj także