Wczoraj Parlament Europejski dyskutował nad odpowiedzią Unii Europejskiej na epidemię koronawirusa.
Spurek oskarża władze w Polsce i na Węgrzech
– Nadal musimy przypominać, że prawa człowieka są fundamentem naszej wspólnoty, fundamentem, które nie można podważyć i niszczyć – mówiła Spurek w trakcie obrad PE. – Nie można tego robić szczególnie wtedy, kiedy trwa pandemia i zaczyna się poważny kryzys gospodarczy, ludzie chorują, tracą pracę i firmy – tłumaczyła europosłanka.
Następnie polityk oskarżyła „rządy niektórych państw” o „korzystanie z okazji” i naruszanie demokracji i fundamentalnych praw człowieka.
– I kiedy Victor Orban na Węgrzech ogranicza prawa osób LGBTI i Jarosław Kaczyński w Polsce prowadzi debatę o odbieraniu kobietom ich prawa, musimy stanowczo reagować – tłumaczy Spurek.
Następnie eurosposłanka przedstawiła swoją wizję sytuacji kobiet w Polsce. – Przypomnę, że w kobiety w Polsce mają utrudniony dostęp do aborcji, nie mają dostępu do nowoczesnej antykoncepcji, nie mają nowoczesnej edukacji seksualnej – tłumaczyła Spurek.
– To co się dzieje na Węgrzech i w Polsce pokazuje, że czas najwyższy na szersze kompetencje Wspólnoty. Prawa kobiet i osób LGBTI muszą stać się jednym z priorytetów Unii Europejskiej. Nie możemy dłużej uciekać od odpowiedzialności – dodała polityk.
Czytaj też:
Morawiecki: Jestem daleki od wróżenia końca UniiCzytaj też:
Spięcie w studiu radia TOK FM. Nowacka do Żakowskiego: I po co ta złośliwość?