Dodał, że są przeznaczone środki na to, żeby te testy wykonywać. – I każdy medyk, każdy pielęgniarz, pielęgniarka, ratownik medyczny, który tych testów potrzebuje, ma do nich dostęp – zaznaczył poseł PiS.
Sytuacja w DPS-ach
Fogiel pytany w niedzielę w porannym programie w TVP Info przez polityków opozycji o to, dlaczego dopiero teraz w DPS-ach wprowadza się zasady bezpieczeństwa – skoro od stycznia wiadomo było o wybuchu epidemii, odpowiedział, że podobnie jak wiele szpitali DPS-y podlegają władzy samorządowej.
Według niego, wielu polityków opozycji próbuje sytuację przedstawiać w taki sposób, że za wszystko, co jest źle zrobione, odpowiada rząd, a za to, co dobre, może brać pochwały samorząd.
– Naprawdę nie można oczekiwać od rządu, żeby w styczniu wyręczał samorządy. Tam, gdzie dzieje się źle, tam gdzie widzimy, że jest problem, to oczywiście reagujemy. I to jest naturalne – mówił Fogiel. W jego ocenie, obowiązkiem państwa jest starać się pomagać tam, gdzie nie działają inne instytucje.
Wicerzecznik PiS podkreślił, że wojewodowie i sanepid na bieżąco monitorują sytuację w Domach Pomocy Społecznej. Jak zaznaczył, zakażenie koronawirusem występuje w 21 na 824 istniejących DPS-ach w Polsce. – Oczywiście każde takie zakażenie to sprawa poważna, ale znajmy proporcje i nie popadajmy w takie przekonanie, że to jest sytuacja we wszystkich DPS-ach w Polsce – powiedział Fogiel.
Czytaj też:
Dyrektor szpitala odmówił przyjęcia chorych na koronawirusa. Szef MON go odwołałCzytaj też:
Trudna sytuacja w DPS-ie w Psarach. Starosta apeluje o pomocCzytaj też:
Dramat w polskich domach pomocy? Szumowski: Mamy ich w Polsce 820, problem jest w 20