Portal wPolityce opublikował w piątek wyniki badania przeprowadzonego przez pracownię Social Changes. Podkreślono, że to pierwszy sondaż po debacie prezydenckiej, która w środę odbyła się w siedzibie TVP.
Gdyby w najbliższą niedzielę odbyły się wybory korespondencyjne, wygrałby je Andrzej Duda z wynikiem 64 proc. (bez zmian w porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni). To oznacza reelekcję prezydenta w pierwszej turze.
Kosiniak i Bosak ex aequo
Drugie miejsce zajmuje Szymon Hołownia, który może liczyć na 13 proc. poparcia (spadek o 1 pkt proc.). Trzeci jest kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (7 proc.), który również stracił 1 pkt proc. Taki sam wynik (7 proc., bez zmian) notuje Krzysztof Bosak z Konfederacji.
Na kandydata Lewicy Roberta Biedronia chce głosować 3 proc. badanych (bez zmian). Z kolei Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) ma tylko 2 proc. poparcia (spadek o 1 pkt proc.).
Cztery ostatnie miejsca z wynikiem 1 proc. zajmują: Marek Jakubiak, Paweł Tanajno, Stanisław Żółtek i Mirosław Piotrowski.
Niska frekwencja
Gdyby wybory odbyły się korespondencyjnie, frekwencja wyniosłaby 36 proc. 55 proc. respondentów deklaruje, że nie będzie głosować, natomiast 9 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
Sondaż zrealizowano metodą CAWI w dniach 6–7 maja 2020 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie 1073 osób.