"W trakcie ćwiczeń rezerwiści i kandydaci na żołnierzy otrzymają pełne wyżywienie i będą kwaterowani na terenach jednostek. Rezerwiści, czyli osoby, które odbyły zasadniczą służbę wojskową lub mają już przyznany stopień wojskowy mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie od 3,5 tys. zł" – czytamy w komunikacie MON.
"Osoby, dla których będzie to pierwszy kontakt z wojskiem, będą odbywać swoje ćwiczenie w ramach tzw. służby przygotowawczej. Miesięczne wynagrodzenie wynosi w takim przypadku 1,2 tys. zł plus dodatkowe 2,6 tys. zł na zakończenie ćwiczeń. Dodatkowo uzyskają oni status żołnierza rezerwy i będą mogli starać się o zatrudnienie w Wojsku Polskim" – podaje Ministerstwo Obrony.
Resort podkreśla, że wprowadzone dzięki decyzji Mariusza Błaszczak rozwiązanie to "realne wsparcie dla osób, których domowe budżety ucierpiały w wyniku epidemii oraz realne wzmocnienie dla Sił Zbrojnych RP".
Priorytetem szefa MON jest modernizacja armii oraz zwiększenie jej liczebności. Stąd m.in. zainaugurowana w 2018 roku kampania "Zostań żołnierzem". Obecnie w Wojsku Polskim służy 108 tys. żołnierzy zawodowych.