Któż by jednak się spodziewał, że po blisko 40 latach, w demokratycznym państwie, staniemy wobec pokusy analogii identycznej? Pandemia ze swej natury nie ma w sobie nic politycznego, nie sprowadza ideologicznej represji – wszystko zależy od tego, co z nią zrobi człowiek. Polska, dzięki mądrej polityce władz, szczególnie Ministerstwa Zdrowia, dobrze sobie radzi z pandemią. Są jednak w naszym kraju takie obszary, w które wystarczy się lekko zagłębić, a zobaczy się znajomą gębę totalitaryzmu. Obszarem „szczególnej troski” są w Polsce od wybuchu epidemii przede wszystkim seniorzy, w tym także seniorzy skoszarowani w DPS, czyli domach starców.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.