Zaskakujące wyznanie posłanki w TVP. "Mnie nie obchodzi, co pani robi w łóżku"

Zaskakujące wyznanie posłanki w TVP. "Mnie nie obchodzi, co pani robi w łóżku"

Dodano: 
Hanna Gil-Piątek
Hanna Gil-Piątek Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Posłanka Lewicy Hanna Gill-Piątek oznajmiła w programie TVP, że jest osobą biseksualną. Jej słowa odebrano ze zdziwieniem. – Mnie nie obchodzi, co pani w łóżku robi – stwierdził Adam Borowski, działacz opozycji demokratycznej i niepodległościowej w PRL.

Do nieoczekiwanego wyznania posłanki doszło w programie TVP „Studio Polska”. Po tym jak posłanka Hanna Gill-Piątek oznajmiła wszystkim, że jest osobą biseksualną, głos zabrał Adam Borowski.

Borowski podkreślił, że preferencje i upodobania dotyczące sfery seksualnej powinny pozostać sprawą prywatną oraz zwrócił uwagę na fakt, że lewica ma "fiksację seksualną", a jej przedstawiciele czują nieustanną potrzebę obnoszenia się ze swoimi upodobaniami.

twitter

– Szanowna Pani, proszę zauważyć jedną rzecz, to Pani – nie wiem dlaczego – przyznaje się tu przed nami, że jest biseksualna. Mnie to nic nie obchodzi, kim pani jest i co pani w łóżku robi. Ja nigdy w życiu nie mówię z kim sypiam, co robię w łóżku. To wy macie fiksację seksualną obnosząc się publicznie ze swoją seksualnością – powiedział Adam Borowski.

Czytaj też:
Trzaskowski dostał pytanie o "homomałżeństwa". Gawryluk: Pytam o wiarygodność
Czytaj też:
Prezydent odpowiada zagranicznym mediom. "Brudna polityczna walka"

Źródło: TVP / wprost.pl
Czytaj także