W wyniku przejścia przez województwo fali gwałtownych burz z gradem zalane zostały ulice, torowiska tramwajowe, a także wiele budynków.
Jak informuje łódzka straż pożarna do godziny 15.30 odnotowano 170 zgłoszeń. Chodziło najczęściej o zalane posesje, piwnice domów i budynków użyteczności publicznej.
W samym Zgierzu zalany został m.in. jednoimienny szpital zakaźny, gdzie znajdują się osoby zakażone koronawirusem.
"Dziennik Łódzki" informuje także o śmiercie 63-letniego mężczyzny, który zmarł podczas usuwania wody z zalanego garażu. Do tragedii doszło w budynku przy ul. Pieczyraka w Zgierzu. Pracujący przy tej samej ulicy strażacy próbowali pomóc 63-latki, jednak pomimo prób reanimacji mężczyzna zmarł.
Czytaj też:
Samorząd pielęgniarski uhonoruje cztery siostry, które zmarły w czasie epidemii COVID-19Czytaj też:
Sprawa Ewy Tylman. Prokuratura bada nowe wątki