Prowadząca rozmowę Katarzyna Gójska stwierdziła, że prezydent próbuje pozyskać wyborców Krzysztofa Bosaka, ale jego własna formacja polityczna od lat pozostaje w ostrym sporze z Konfederacją.
"Wiem, że dla wyborców Krzysztofa Bosaka ważne są kwestie suwerenności i bezpieczeństwa, poczucia narodowej dumy. Tak samo jak ja chcą oni silnej Polski, która pamięta o słabszych: o seniorach, o rodzinach wielodzietnych, o małych lokalnych przedsiębiorstwach" – odparł Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że nigdy nie zgodzi się na to, by koszty wychodzenia z kryzysu wywołanego pandemią zostały przerzucone na najsłabszych, ani by bezrobocie rosło w sposób niekontrolowany. "To by zresztą uderzyło we wszystkich, także tę zamożniejszą część naszego społeczeństwa, bo trwale osłabiłoby popyt. Nam udało się opanować sytuację i jesteśmy otwarci na potrzeby przedsiębiorstw w wychodzeniu z kryzysu" – podkreślał.
Oficjalne wyniki I tury
Według oficjalnych danych podanych we wtorek rano przez Państwową Komisję Wyborczą, Andrzej Duda wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich z wynikiem 43,5 proc. Drugie miejsce zajął kandydat KO Rafał Trzaskowski, który zdobył 30,46 proc. głosów. Trzeci jest Szymon Hołownia (13,87 proc.). Kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak otrzymał 6,78 proc. głosów, lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz – 2,36 proc., a Robert Biedroń z Lewicy – 2,22 proc.
Szymon Hołownia oraz Robert Biedroń oficjalnie poparli w II turze kandydaturę Rafała Trzaskowskiego. Krzysztof Bosak oraz Władysław Kosiniak-Kamysz nie opowiedzieli się w tej kwestii.
Czytaj też:
"Na to, co im dolega...". Tusk znowu jątrzyCzytaj też:
Premier zwrócił uwagę na fragment debaty Trzaskowskiego: Niechcący mu się wymsknęło