W środę rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Sejmu. Podczas swojego dzisiejszego wystąpienia premier Morawiecki przedstawił informacje dot. nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej. Po wystąpieniu premiera głos zabrali posłowie.
Na mównicę wszedł m.in. poseł Paweł Zalewski z Koalicji Obywatelskiej. Na jego krytyczne wobec premiera słowa z sejmowych ław zareagował wicemarszałek Ryszard Terlecki: "Puknij się w czoło" zawołał w kierunku polityka opozycji.
Poseł KO prosił prowadzącą obrady wicemarszałek Małgorzatę Gosiewską o reakcję w tej sprawie. – Słowo "puknij się w czoło" jest absolutnie niegodne – ocenił i apelował o "minimum przyzwoitości" na sali plenarnej. Wicemarszałek jednak odesłała go do komisji etyki.
Politycy opozycji w mocnych słowach komentują słowa wicemarszałka Terleckiego.
"Wicemarszalek mówi do posła Pawła Zalewskiego „Puknijsię w czoło”. Ten sam, który na Prezydium Sejmu podtrzymał decyzję Kuchcińskiego o wykluczeniu mnie z obrad za serdeczne pozdrowienie „Panie Marszałku kochany”!" – napisał na Twitterze Michał Szczerba z PO.
"Poseł Terlecki do posła Zalewskiego „puknij się w głowę” i zero reakcji prowadzącej obrady marszałek Gosiewskiej. Dno!" – skomentował Dariusz Joński.
twittertwittertwitter